Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Vikingowie na Szlaku Tatarskim. Na sztandze wyciskają aż 300 kg (zdjęcia)

red
Ogromną siłę zaprezentowali zawodnicy podczas Letniej Akademii Wiedzy o Tatarach, a konkretnie podczas odbywających się w jej trakcie zawodów w wyciskaniu sztangi "Vikingowie na Szlaku Tatarskim"

W ramach Letniej Akademii Wiedzy o Tatarach, która odbywała się w sobotę w Sokółce rozegrano zawody w wyciskaniu sztangi leżąc. Pod starostwem zmagania siłaczy oglądała spora grupa ludzi. A było na co patrzeć. W górę szły naprawdę solidne ciężary.

- Dzięki LGD Szlak tatarski udało zorganizować się zawody w wyciskaniu sztangi leżąc. Przyjechali do nas znakomici zawodnicy. Jest Romane Eremashvili aktualny mistrz Europy i mistrz świata. Przy wadze 75 kg podniósł 228 kilogramów czyli ponad trzy razy masę swoje ciała co jest bardzo rzadkim wyczynem. Pojawił się również Marcin Karkula, aktualny rekordzista Podlasia w wyciskaniu sztangi leżąc - mówi Paweł Ejsmont z Vikingshop.pl, jednego z organizatorów zawodów.

Nie zabrakło zawodników z Sokółki oraz okolic, którzy spisali się również znakomicie. Wszyscy podnosili niesamowite ciężary, a także bili swoje rekordy życiowe.

Trzecie miejsce zajął Kamil Bykowski z Sokółki z wynikiem 197,5 kg. Drugi był Paweł Woronowicz z Krynek, który wycisnął 210 kilogramów.

To też Cię zainteresuje: Letnia Akademia Wiedzy o Tatarach. Takiej imprezy w centrum Sokółki dawno nie było (zdjęcia)

Najwięcej emocji i atrakcji dla kibiców dostarczył Marcin Karkula, który ostatecznie wygrał te zawody. Kibice mogli podziwiać jak na ławeczce wycisnął bagatela 240 kilogramów. Nie był to jednak koniec jego występu. Kilka minut na odpoczynek i kolejny start tym razem w opasakach typu monster.

- Te opaski raz, że trzymają nam lepiej łokcie, a dwa, pozwalają podnieść większy ciężar, co zaraz państwu zaprezentuję. Na początek pójdzie 260 kilogramów. Później zobaczymy jak będzie siła - mówił Marcin Karkula.

Słowa dotrzymał a nawet zaskoczył nieco organizatorów. Bo chwilę później podniósł aż 280 kilogramów, czyli wszystkie obciążenia jakie były dostępne. Jak to potężny ciężar świadczy fakt, że zawodnicy pomagający mu w podaniu sztangi, mieli z tym lekki problem.

- Nie przewidzieliśmy, że w górę pójdą aż takie ciężary. Co prawda Marcin już w tym roku w monsterach wycisnął już 320 kg - dodaje Paweł Ejsmont.

Kibicom zaprezentował się również aktualny rekordzista świata Roman Eremashvili, który próbował wycisnąć 200 kg aż 5 razy. Na koniec zwiększył ciężar do 210 kilogramów i wycisniął go 2 razy. Warto dodać, że zawodnik waży tylko 75 kilogramów.

Swoich sił spróbował również Piotr Karol Bujwicki, prezes LGD Szlak Tatarski, który dźwignął 90 kilogramów.

Uwaga! Pomylenie tych grzybów grozi śmiercią!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto