- Moi dziadkowie od strony mamy: Antoni i Janina Dochowie - pochodzili z Grodzieńszczyzny, gdzie byli szanowanymi lekarzami. Założyli mały szpitalik, gdzie leczyli okolicznych mieszkańców. Po 1945 roku zostali zmuszeni przez bolszewików do opuszczenia rodzinnych stron i przenieśli się do Sokółki. Tam również byli znani ze swojego zaangażowania na rzecz lokalnej społeczności. Dzięki ich staraniom został zbudowany m.in. szpital powiatowy - czytamy na stronie internetowej Doroty Bojemskiej.
Takie korzenie są powodem do dumy
Mieszkająca w Warszawie Bojemska to działaczka społeczna, członek Krajowej Rady Związku Dużych Rodzin 3+, od grudnia 2019r. przewodnicząca Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. 27 listopada została powołana na stanowisko ministra rodziny i polityki społecznej w nowo zaprzysiężonym rządzie Mateusza Morawieckiego. Prywatnie mężatka, mama trzech córek oraz pięciu synów.
Związani z Sokółką dziadkowie nowej minister są bardzo dobrze znani w lokalnym środowisku. Doktor Antoni Docha był dyrektorem szpitala w Sokółce - tego, który sam założył i organizował od podstaw, do 1957 r. Wówczas bowiem sprzeciwił się żądaniu władz komunistycznych, aby zdjąć krzyże ze ścian w salach szpitalnych. Został za to odwołany.
Ratowali Żydów przed zagładą
Antoni Docha był również zaangażowany w życie lokalnego kościoła, za co został wyróżniony przez papieża Pawła VI medalem „Pro Ecclesia et Pontifice”. Jego żonę - Janinę, bardzo dobrze pamiętają starsi mieszkańcy Sokółki, jako znakomitego lekarza pediatrę.
Ale małżeństwo lekarzy złotymi zgłoskami zapisało się również w mrocznych czasach Holokaustu. W 1989 roku otrzymali medal „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. W czasie II wojny światowej, jeszcze jako mieszkańcy miejscowości Indura (obecna Białoruś) pomagali w ratowaniu Żydów. Z częścią ocalonych utrzymywali bliskie i serdeczne relacje. W trudnym okresie powojennym otrzymywali od nich paczki z odzieżą i jedzeniem.
Ślady pamięci o dziadkach
Pamięć o dziadkach nowej minister rodziny jest wciąż żywa w Sokółce. W latach dziewięćdziesiątych Rada Miejska nadała jednej z ulic w mieście imię Antoniego i Janiny Dochów. Są też upamiętnieni w „Panteonie Sław” w centrum Sokółki. Jedna z tablic jest poświęcona właśnie państwu Dochom.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?