- Najprawdopodobniej jest to wirus ASF. Pobrano próbki, które zostaną wysłane do laboratorium. Wtedy dopiero będziemy wiedzieli na pewno - mówi Paweł Mędrek, Powiatowy Inspektor Weterynaryjny.
20 padłych dzików koło Sokółki. Zwłoki były porozrzucane po lesie
Mówi o przyczynie śmierci dzików znalezionych w okolicach Szyndziela pod Sokółką. Trafił na nie wczoraj w lesie myśliwy, który powiadomił o tym Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny w Sokółce. Pracownicy inspektoratu w promieniu kilkuset metrów znaleźli w sumie dwadzieścia padłych zwierząt w różnym wieku. Jedne padłe dziki były zupełnie świeże, inne były nadgryzione przez drapieżniki, z kolejnych pozostały już tylko szkielety. To wskazywałoby na to, że dziki pochodziły z jednej watahy bytującej na tym terenie i padały w przeciągu kilku miesięcy.
Szyndziel. 20 padłych dzików znalezionych w lesie. Prawdopodobnie zabiło je ASF
Do tej pory zwykle znajdowano pojedyncze padłe sztuki dzików. Pracownicy PIW we własnym zakresie sami zakopywali je w lesie z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.
Tutaj było ich aż dwadzieścia.
Taka ilość i zamarznięta ziemia wymagała ściągnięcia specjalistycznej firmy zajmującej się utylizacją martwych zwierząt. Najbliższa firma, która chciała podjąć się tego zadania pochodzi z Zambrowa i nie mogła natychmiast przyjechać do Szyndziela. Mogła to zrobić dopiero dzisiaj w godzinach rannych. Pracownicy PIW złożyli więc dziki do sześciu specjalnych worków, spryskali preparatem odstraszającym drapieżniki i dostarczyli z pomocą koła łowieckiego na pobocze drogi Sokółka-Trzcianka.
Dzisiaj rano w obecności zostały powiatowego inspektora weterynaryjnego Pawła Mędrka i jego pracowników zostały one zabrane do utylizacji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?