70 lat Polskiego Związku Niewidomych. Ta organizacja nie tylko rehabilituje, ale i edukuje

Historię PZN przypomniała prezes Koła Terenowego Polskiego Związku Niewidomych w Sokółce Barbara Sawicka. Podkreśliła ona, że działalność tej organizacji obejmuje zarówno edukację jak i rehabilitację.

- Dawno, dawno temu ludzie niewidomi byli zawsze. Czy to rodzili się niewidomi czy stawali się ociemniałymi, tzn. tracącymi wzrok w trakcie swojego życia. Wówczas najczęściej byli w niełasce, spychani na margines społeczeństwa, byli żebrakami. W roku 1896 urodziła się Róża Czerska. Była zupełnie zdrową dziewczynką . W wieku 20 lat spadła z konia i straciła wzrok. Ale nie poddała się. Pomyślała sobie, że oprócz niej jest wiele takich niewidomych osób na świecie i trzeba coś dla nich zrobić. Zaczęła więc budować ośrodek w Laskach. W czasie I i II wojny światowej wielu ludzi zostało okaleczonych, także wzrokowo. Po II wojnie światowej powstał Związek Żołnierzy Ociemniałych. 70 lat temu w byłym województwie białostockim, powstał Polski Związek Niewidomych a w nim Spółdzielnia Inwalidów - wspominała Barbara Sawicka.

Z okazji jubileuszu prezes Barbara Sawicka odebrała gratulacje i upominki. W imieniu Burmistrza Sokółki Ewy Kulikowskiej życzenia złożył zastępca burmistrza Sokółki Adam Kowalczuk.

– Dziękuję Pani za dotychczasową działalność, niestrudzoną pracę oraz bezinteresowne wsparcie na rzecz osób niewidomych i słabo widzących. Życzę dalszej pomyślności i wytrwałości, a przede wszystkim radości z niesienia pomocy potrzebującym – powiedział Adam Kowalczuk.

- Z całego serca chcemy podziękować za to, co Pani robi dla nas, dla naszego społeczeństwa. Za to, że Związek Niewidomych aktywnie uczestniczy w naszym życiu. My ze swojej strony chcemy zapewnić, że poprzez wszelkie działania, poprzez tworzenie w tej chwili po raz pierwszy Zakładu Aktywności Zawodowej w Suchowoli chcemy właśnie aktywizować i rehabilitować poprzez pracę osoby niewidome, niepełnosprawne. Mam nadzieję, że nasz ośrodek będzie ,,tak jak jaskółka, która czyni wiosnę” w angażowaniu osób niepełnosprawnych do wykonywania czynności zawodowych w całym powiecie - podkreślał starosta sokólski Piotr Rećko.

Część rozrywkową spotkania rozpoczęli śpiewająco Agata Bitiucka, podopieczna Koła Terenowego PZZS oraz zespół dziecięcy "Złote Nutki" działający przy SOK w Sokółce.

"Rybałci" Powiatu Sokólskiego - Seniorzy z Klubu Senior + brawurowo zagrali spektakl na podstawie tekstu J. Brzechwy "Na straganie" wyreżyserowany przez Ewę Dębko.

Podopieczni ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Sokółce zatańczyli taniec "Pasodoble". Kuglarskie sztuczki przed publicznością zaprezentowała grupa "Cyrkplozja" z Różanegostoku.

Uczennice Zespołu Szkół Zawodowych w Sokółce, kosmetyczki i fryzjerki zadbały o wizerunek pań, wykonujac profesjonalny makijaż i fryzurę. Wolontariuszki opieki medycznej badały chętnym poziom cukru i mierzyły ciśnienia tętnicze.

Biblioteka Publiczna w Sokółce przyciągała czytelników nowościami książkowymi i quizami. Każdy mógł smakować bigos serwowany przez uczennice Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce.