Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja dla Jacka, który szuka bliźniaka genetycznego. Całe miasto chce pomóc (zdjęcia)

mj
Jacek jest mieszkańcem Sokółki. Ma 27 lat. Choruje na nowotwór układu chłonnego - ziarnicę złośliwą (chłoniak Hodgkina). Jak do tej pory nie znalazł się dla niego „bliźniak genetyczny”, który podarowałby mu cząstkę siebie i uratował życie młodego mężczyzny

Na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy przyjąłem kilkanaście cykli chemioterapii oraz przeprowadzono u mnie jeden autoprzeszczep komórek macierzystych. Kolejnym krokiem w leczeniu jest przeszczep szpiku kostnego od dawcy. Jak do tej pory nie znalazł się jednak dla mnie „bliźniak genetyczny”, który podarowałby mi cząstkę siebie i uratował moje życie. Stąd moja prośba o zarejestrowanie się w bazie Fundacji DKMS. Rejestracja jest bezpłatna, bezbolesna i trawa zaledwie 10 min. Dla Ciebie to tylko 10 min, ale dla mnie i innych chorych to może być całe życie - apeluje Jacek Minkiewicz.

W ostatnich tygodniach usłyszała o nim cała Sokółka. W akcję pomocy włączyły się nie tylko osoby prywatne, ale też przedsiębiorcy oraz samorządowcy, a także Fundacja DKMS. W środę w Urzędzie Miejskim do rejestracji w bazie potencjalnych dawców zachęcała burmistrz Ewa Kulikowska.

- Chciałabym zachęcić Państwa do czynienia dobra, a takim dobrem ofiarowanym innym będzie zarejestrowanie się w bazie dawców szpiku prowadzonej przez Fundację DKMS - apelowała burmistrz.

W światowej bazie zarejestrowanych jest 35 mln potencjalnych dawców szpiku. Żaden nie „pasuje” do Jacka.

- W naszej bazie mamy zarejestrowanych ponad 1000 osób z powiatu sokólskiego. Wśród nich są trzy osoby, które podzieliły się z innymi cząstką siebie. Jedną z nich jest Rafał Wróblewski z Sokółki - powiedział Leszek Lewandowski z Fundacji DKMS.

Obecny na spotkaniu Rafał przekonywał, że sam przeszczep ani nie boli, ani nie jest groźny dla zdrowia.

- Zarejestrowałem się w bazie DKMS zaraz po tym, jak skończyłem 18 lat, w sierpniu 2018 roku. Już we wrześniu miałem telefon, że mogę uratować komuś życie. Zostałem poddany bardzo dokładnym badaniom. Pod koniec 2018 roku pobrano ode mnie komórki macierzyste, które otrzymała dorosła kobieta z Polski. Pobranie komórek było bezbolesne, a jedyna niedogodność polegała na tym, że musiałem być unieruchomiony w jednym miejscu przez cztery godziny. Z jednej ręki pobierano moją krew, która po wyodrębnieniu komórek macierzystych, wracała do mojego organizmu za pomocą rurki wprowadzonej w drugą rękę - opowiedział Rafał Wróblewski.

- Inna metoda polega na pobraniu szpiku z kości biodrowej. Przeprowadza się ją w znieczuleniu, dlatego dla dawcy jest całkowicie bezbolesna - dodał Leszek Lewandowski.

Rejestracja w bazie Fundacji DKMS jest bezpłatna, bezbolesna i trwa zaledwie 10 minut. Polega na wypełnieniu dokumentów i pobraniu wymazu z wewnętrznej strony policzka. W trakcie środowej konferencji prasowej w bazie zarejestrowała się burmistrz Ewa Kulikowska. A przez cały weekend w mieście trwała akcja pod hasłem „Trzy wymazy i do bazy dla Jacka”. W kilku punktach w Sokółce można było się zarejestrować: w kinie „Sokół”, Ośrodku Sportu i Rekreacji, Kawiarni Stara Szkoła, Cukierni Lukrecja oraz sklepie BricoMarche.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto