Artyści, kierowcy, piłkarze. Wszyscy zagrają dla Uleńki już w tę sobotę [PLAKAT]

FBI, Sorrow, Retro, Retro Band, Paweł Małaszyński. To tylko niektórzy z artystów, którzy pojawią się w Sokółce, w ostatni sobotę lata, czyli 21 września. Wszystko na rzecz chorej dziewczynki, 13-miesięcznej Uli Walachowskiej.

Cierpi w wyniku komplikacji okołoporodowych. Właściwie miała już nie żyć. Zresztą kilka razy w trakcie jej krótkiego życia lekarze stawiali na niej przysłowiowy krzyżyk. Cztery razy była reanimowana. Natalia, jej mama, wybierała jej sukieneczki do trumienki... Ale mała Ula jest silna i bardzo chce żyć.

Przez dziesięć pierwszych miesięcy życia dziewczynka nie oddychała sama. Jej stan zdrowia niespodziewanie zaczął się polepszać, gdy została wypisana ze szpitala do domu. Potem po operacji, która odbyła się w sierpniu, przeszła sepsę i znów lekarze nie dawali jej żadnych szans na przeżycie. Rodzice kolejny raz żegnali się z córeczką. I choć jej stan w ostatnich tygodniach określany był jako krytyczny, ona dalej dzielnie walczy. Raz jest lepiej, by za chwilę coś złego znów się jej przytrafiło. I tak od miesiąca. Bliscy dziewczynki wierzą jednak, że skoro tyle już przeszła, to i z tego wyjdzie.

Ale żeby jej życie nie było uzależnione od innych, żeby kiedyś mogła dogonić w rozwoju swoich rówieśników, potrzebna jest rehabilitacja. A ta jest bardzo kosztowna. Ula ma jeszcze dwóch starszych braci, jej mama musiała zrezygnować z pracy, więc sytuacja finansowa rodziny nie jest najlepsza.

To właśnie dlatego Ewelina Bandzińska i Łukasz Tochwin, znani już z organizowania akcji charytatywnych w sieci, postanowili pomóc jej rodzicom. Chcieli zorganizować rajd i komuś pomóc. Akurat wtedy media obiegła informacja o Uli. Właściwie z marszu zadecydowali, ze chcą wesprzeć właśnie ją.

To było 19 sierpnia. Założyli komitet społeczny, poprosili o wsparcie sokólski Urząd Miejski i instytucje mu podległe, straż pożarną i policję, a także Urząd Marszałkowski. Zaprosili do tego wydarzenia artystów z podlaskiej ziemi, a także lokalnych przedsiębiorców. Do akcji włączyło się także korycińskie Stowarzyszenie Korycinianki, suchowolska Playarena i dąbrowski ośrodek kultury.

Efektem ich współpracy jest Retro Rajd z Duchem Puszczy. Nim z Sokółki wyruszy kolumna klasycznych pojazdów w rajdzie na orientację, na scenie w centrum wystąpi wielu artystów. Imprezę poprowadzą Beata Matyskiel i Dariusz Szada Borzyszkowski. W trakcie koncertów zaplanowano mnóstwo atrakcji dla gości. Będzie można zdobyć gadżety i koszulki z duchem puszczy i wiele innych wartościowych przedmiotów. Wśród nich między innymi jest kosiarka do trawy warta 900 zł.

Będzie też stoisko Białostockiego Centrum Onkologii, bony na badania, policyjny symulator zderzeń. Zapowiedział się także Adam Bartosiak, jeden z najbardziej znanych trenerów personalnych. Będzie można z nim porozmawiać o tym jak zmienić nawyki żywieniowe. Nie zabraknie też pysznego jedzenia.

Specjalnie po to, by wesprzeć tę inicjatywę, do Sokółki przyjedzie Paweł Małaszyński, znany aktor. Dzięki fotobudce suchowolskiej Akademii Wesołkowo, zabierzecie z imprezy pamiątkowe zdjęcie z aktorem. W mieście ma pojawić sie już około godz. 14.

Start imprezy na scenie zaplanowano na godzinę 15. Ale już wcześniej pod kinem będzie głośno. A to za sprawą ekip rajdowych, które od 14. będą zjeżdżały z całego województwa i nie tylko. Organizatorzy zapewniają, że będzie na co popatrzeć. Tuż przed startem rajdu, ognisty pokaz da żonglerska grupa Cyrkplozja.

W czasie wydarzenia odbędą się również mecze towarzyszące piłki nożnej i wiele innych.

Mecze piłki nożnej rozegrane zostaną na boisku przy stadionie sokólskiego OSiR-u. Rozpoczną się o 12. Zapisy drużyn, których można dokonywać, dzwoniąc pod nr telefonu: 602671259, trwają do piątku włącznie.

Cały dochód z tego wydarzenia zostanie przeznaczony na rehabilitację Uli. Podobnie jak wpisowe z rajdu. Wciąż można wziąć w nim udział. Wystarczy mieć klasyczne auto lub inny pojazd retro.

- Im więcej uczestników wydarzenia, tym bardziej pomożemy Uli w walce o jej normalność - mówi Ewelina Bandzińska.

Dodaje, że imprezy takiego formatu jeszcze u nas nie było. I, że jeżeli sprawdzi się taka formuła pomagania, event będą starali się powtarzać cyklicznie.

Dodatkowo, organizatorzy informują, że jeżeli pod kinem nie zostaną zlicytowane wszystkie fanty, tuż po wydarzeniu zostanie uruchomiony tradycyjny bazarek na Facebooku.

- Liczymy na to, że w sobotę tłumnie pod kino przybędą całe rodziny nie tylko z Sokółki. Rajd będzie też swoistą promocją województwa. I nas, Podlasian. Wspólnie możemy dać przykład innym, jak niewiele dając siebie, można dużo dać innym - zachęca Łukasz Tochwin.