Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autobusy wyjechały na powiatowe trasy. W ostatniej chwili starosta ustąpił PKS Nova i zgodził się na finansowe warunki spółki

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
archiwum
Dosłownie w ostatnim momencie, bo w piątek (3.02) po południu, doszło do porozumienia między spółką PKS Nova a starostą sokólskim reprezentowanym przez wicestarostę Jerzego Białomyzego. Po kilku dniach ciszy i nerwówki mieszkańców powiatu sokólskiego, dopiero wtedy mogli odetchnąć z ulgą. Starosta sokólski zgodził się ostatecznie na stawkę 6,50 zł za jeden wozokilometr, choć wcześniej mówił, że nawet 4 zł to zbyt duża kwota.

- Umowa została podpisana na okres dwóch miesięcy na warunkach, które oferowaliśmy od samego początku, czyli za stawkę 6,50 zł za jeden wozokilometr. To spełnia nasze oczekiwania - mówi Marcin Doliasz, prezes spółki PKS Nova.

I dodaje: - Umowa została zawarta warunkowo, bo nie byłem pewny, czy podołamy organizacyjnie. To wszystko rozegrało się w piątek po południu i wymagało ustawienia pracy kierowców i zapewnienia floty, tak by w poniedziałek autobusy mogły wyjechać na trasy zgodnie z rozkładem. Mieliśmy na to tylko weekend, ale na szczęście wszystko się udało i wszystkie kursy od rana odbywają się zgodnie z planem. Mogę więc śmiało powiedzieć, że organizacyjnie zdaliśmy ten test.

Chodzi m.in. o kursy na trasach: Dąbrowa Białostocka - Suchowola, Dąbrowa Białostocka - Janów, Dąbrowa Białostocka - Sokółka, Sokółka - Korycin czy Sokółka - Kruszyniany. Przez kilka dni mieszkańcy powiatu korzystający z przewozów autobusowych, żyli w niepewności.

Wszystko przez to, że 4 lutego wygasała umowa na przewóz osób, którą starosta sokólski zawarł pod koniec roku ze spółką PKS Nova. Decyzja spółki była pokłosiem rozmowy prezesa PKS Nova ze starostą sokólskim Piotrem Rećko sprzed kilkunastu dni. To wtedy starosta poprosił go, żeby PKS Nova świadczyła usługi przewozowe na trasach powiatu sokólskiego do końca marca. Do czasu, kiedy on jako samorząd zakupi dziewięć autobusów i sam zorganizuje przewozy.

Piotr Rećko chciał, aby spółka zgodziła się wozić pasażerów mimo tego, że zapowiedział utworzenie samorządowej konkurencyjnej firmy przewozowej, która za dwa miesiące ma „wygryźć” PKS Nova z tras powiatowych. Do tego wciąż po stawce 4 zł za wozokilometr, która dla PKS Nova jest nieopłacalna.

Od początku kością niezgody między spółką PKS Nova a starostą sokólskim były pieniądze. W ostatnich dniach 2022 roku, po długich negocjacjach, starosta sokólski Piotr Rećko podpisał w końcu umowę z PKS Nova na organizację jedenastu linii. Odtrąbił wówczas sukces chwaląc się tym, że z początkowej kwoty 6,50 zł za jeden wozokilometr, udało się zejść do stawki 4 zł.

- Bardzo się cieszę, że udało nam się zakończyć rozmowy ze spółką z tak korzystnym dla powiatu sokólskiego rezultatem. Trzeba rozmawiać, słuchać innych ludzi, ale też być stanowczym, gdy wymaga tego sytuacja – akcentował wówczas Piotr Rećko, starosta.

Szybko się jednak okazało, że podpisanie tej umowy nie było żadnym sukcesem, bo stawka 4 zł za jeden wozokilometr z góry była skazana na niepowodzenie. Już wówczas Marcin Doliasz nie ukrywał, że to była tylko warunkowa "dżentelmeńska" umowa, która miała zmobilizować starostę do poszukania dodatkowych pieniędzy. Tak się jednak nie stało i w efekcie to spółka PKS Nova wypowiedziała umowę staroście. Zrobiła to 2 stycznia z 1-miesięcznym okresem wypowiedzenia, który mijał właśnie 3 lutego.

- Pod koniec grudnia warunkowo się umówiliśmy, że starosta stworzy związek gminno-powiatowy i jakoś wspólnym sumptem z lokalnymi samorządami rozwiąże kwestię brakujących pieniędzy, bo nie mogliśmy wówczas dojść do porozumienia. Niestety, po podpisaniu tej warunkowej umowy brak było jakiegokolwiek odzewu z jego strony - opowiadał wtedy prezes PKS Nova.

Jeszcze w środę, prezes PKS Nova Marcin informował nas, że starosta Piotr Rećko nie wznowił żadnych rozmów w sprawie powrotu autobusów na trasy. Co więcej, okazało się, że włodarz powiatu jest na urlopie do końca tygodnia. Rozmowy ze spółką wznowił dopiero wicestarosta Jerzy Białomyzy, który w pracy pojawił się w piątek.

Z wynegocjowanej kwoty, wynoszącej 6,50 zł, 3 zł ma pochodzić z rządowego funduszu rozwoju połączeń autobusowych. Pozostałą kwotę musi wygospodarować powiat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto