Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cydzik odpowie za pomówienie? Szykuje się kolejny proces, tym razem z byłym wiceburmistrzem Bujwickim (zdjęcia)

mj
Czarne chmury gromadzą się nad radnym Antonim Cydzikiem. Piotr Karol Bujwicki, były wiceburmistrz Sokółki jest kolejnym po staroście sokólskim Piotrze Rećko politykiem, który oficjalnie zapowiedział skierowanie do sądu przeciwko niemu pozwu o zniesławienie. Jak niektórzy twierdzą kontrowersyjny radny sobie na to w pełni zasłużył

– Cydzik, radny rady miejskiej niejednokrotnie pisał i mówił na swoim blogu nieprawdę – twierdzi Piotr Karol Bujwicki.

Były wiceburmistrz powiedział to w swoim wystąpieniu tuż przed rozpoczęciem wtorkowej sesji Rady Miejskiej w Lirze. Domaga się od znanego sokólskiego radnego i zarazem blogera przeprosin za dwa wpisy pochodzące z jego bloga w sokólskich mediach.

Radny napisał na swoim blogu 14 stycznia 2016 roku, że Prokuratura Rejonowa w Sejnach prowadzi postępowanie ws. Klubu Sportowego „Sokół” oraz przeciwko Piotrowi Bujwickiemu, który wraz z dwoma innymi osobami miał działać na szkodę gminy. Prokuratura miała podejrzewać podrabianie podpisów na listach wypłat honorariów dla piłkarzy. Powołała w tym celu grafologa. Wyłudzenie mienia gminnego miało wynieść ponad milion zł.

– Oświadczam, że traktuję ten wpis jako pomówienie i domagam się przeprosin na łamach lokalnej prasy – domagał się Bujwicki.

Przeczytaj koniecznie: Rećko pozwie Cydzika za słowa o jego związkach z wysypiskiem w Karczach? Zapowiedział to na FB

Antoni Cydzik ma przeprosić Piotra Karola Bujwickiego za pomówienie go. Oświadczyć, że napisał nieprawdę na swoim blogu, iż prowadzona była sprawa dot. nieprawidłowości w działalności klubu sportowego „Sokół”. Miał też złożyć oświadczenie, iż jego dotychczasowe wypowiedzi w tej sprawie były nieprawdziwe i godzące w dobre imię Bujwickiego.

– Ja posiadam dowody, że żadna prokuratura rejonowa ani okręgowa w województwie podlaskim nie prowadziła przeciwko mnie takiego postępowania. Nie byłem też świadkiem ani nie uczestniczyłem w inny sposób w takim procesie – twierdzi Bujwicki.

Jeżeli Cydzik posiada inne dokumenty, to jest gotowy wejść z nim na drogę sądową.

Kolejna sprawa dotyczy Karcz. Chodzi o wypowiedź na sesji Rady Miejskiej z 17 kwietnia 2018 roku dotyczącej wykupu udziałów ZZO Euro Sokółka.

– Ten kto zakładał spółkę kilka lat temu; pan Bujwicki, pan Małachwiej, oraz radni Pałusewicz, Bieniusiewicz, Panasiuk kupcie te udziały. Jak nie macie pieniędzy, to wam pożyczę. Jak zarobicie miliony na tych śmieciach to mi oddacie – ironizował radny.

Oświadczył, że traktuje te słowa jako pomówienie, namawiał też pozostałych radnych aby się niego przyłączyli.

Domaga się podobnych do poprzednich przeprosin. Twierdzi, że nie brał udziału w pracach żadnej komisji pracującej nad stworzeniem ZZO Euro Sokółka, oraz wyborem podmiotu prywatnego, który miał w przyszłości tworzyć spółkę wraz z gminą Sokółka. Jako wiceburmistrz Sokółki nigdy nie odpowiadał za działanie ZZO Euro Sokółka, ani nie miał tego w zakresie obowiązków. Nie brał udziału w zgromadzeniu wspólników tej spółki oraz radach nadzorczych.

– Stwierdzenie, iż zakładałem spółkę, która w czasie swojej działalności w Karczach spowodowała wiele szkód i jest negatywnie postrzegana przez społeczeństwo jest nadużyciem i pomawianiem mojej osoby – oświadczył Bujwicki.

Jeśli radny nie przeprosi Piotra Bujwickiego w ciągu 14 dni, to sprawy za pomówienia zostaną skierowane do sądu. .

– Właściwie od samego początku, od 2015 roku pan Antoni Cydzik w różny sposób próbuje właściwie w każdy możliwy sposób pomawiać mnie o rzeczy nieprawdziwe i o kłamstwa. Jest ich wiele, ale to właściwie początek tych procesów – zakończył Piotr Bujwicki.

– Od tego jest sąd, który wydaje wyroki – powiedział Antoni Cydzik.

Odniósł się do żądania przeprosin w sokólskich mediach w ciągu 14 dni przez Bujwickiego.

– Oznajmiam pana, mam to nagrane, że dostaje pan powództwo wzajemne – oświadczył kończąc swe wystąpienie.

Do dyskusji włączył się radny Piotr Borowski.

- Panie Antoni Cydzik, w końcu przyszedł czas na pana – powiedział.

Przypomniał, że Antoni Cydzik ma wyrok z okresem próbnym i że kolejny oznacza iż jest osobą karaną. W ocenie radnego Borowskiego oznacza to dla Cydzika konieczność opuszczenia rady. Powiedział też, że ma dowody na to, iż Antoni Cydzik będąc jeszcze w koalicji z burmistrz Kulikowską głosował przeciwko wypowiedzeniu umowy dzierżawy składowiska w Karczach. Są też protokoły z sesji, gdzie Cydzik był zdecydowanie przeciwko wypowiedzeniu tej umowy.

– To jak pan ludzi atakuje, pomawia to już jest poniżej pasa. Czas, żeby pana nie było już w samorządzie, żeby pan przestał być osobą publiczną – ocenił Piotr Borowski.

– Dopiero wyrok bezwzględnego więzienia powoduje, że przestanę być radnym. Np. gdybym dostał wyrok 5 lat. – powiedział w rozmowie z nami radny Cydzik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto