Obiecałam, że wybudujemy tę drogę i słowa dotrzymałam. Bo to kwestia przede wszystkim bezpieczeństwa. W tej części wsi mieszkają nie tylko osoby z małymi dziećmi, ale także poruszające się na wózkach inwalidzkich. Historia tej drogi jest kręta, ale mam nadzieję, że teraz już wyjdziemy na prostą – mówiła Ewa Kulikowska, burmistrz Sokółki podczas konferencji poświęconej podpisaniu umowy z wykonawcą.
Chodzi o 855-metrowy odcinek drogi we wsi Igryły. Pozostała część miejscowości już dawno cieszy się asfaltem. A miało być inaczej, bo gdy w marcu 2015 roku gmina podpisywała porozumienie ze starostwem na przebudowę dróg w gminie Sokółka, w tym w Igryłach, wszyscy liczyli na to, że cała wieś zostanie tym objęta. Niestety, przebudowano wtedy jedynie fragment drogi wiejskiej będący drogą powiatową. Niespełna kilometrowy odcinek gminny pominięto.
Mieszkańcy przez lata walczyli o kontynuację inwestycji. Wreszcie budowę drogi wpisano do budżetu na ten rok. Niespodziewanie, w czerwcu droga wypadła jednak z planów. Wszystko przez drastyczne podwyżki cen wywozu śmieci. Gmina chcąc ulżyć mieszkańcom w opłatach, dołożyła do gospodarowania odpadami. Pieniądze na to zostały przesunięte właśnie z drogi w Igryłach.
– Zaufaliśmy wtedy pani burmistrz, która obiecała, że jak tylko pojawią się środki, to inwestycja zostanie wykonana. Dotrzymała pani słowa, minęły trzy miesiące i już jest podpisanie umowy. Dziękujemy – mówił w imieniu mieszkańców Igrył Wojciech Januszkiewicz.
Droga w Igryłach ma być gotowa do końca listopada. Jej koszt to 1, 3 mln zł, połowa to dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?