Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konferencja PiS w Sokółce. "Jelska-Jaroś to jedyna kandydatka z powiatu". O Baszce, który jest nr 6. nie wspomnieli ani słowem (zdjęcia)

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Konferencja prezentująca kandydatów Prawa i Sprawiedliwości z powiatu sokólskiego do Sejmu i Senatu odbyła się dziś (20 sierpnia) rano. Prowadzący spotkanie starosta sokólski Piotr Rećko, jednoczesny szef struktur PiS w powiecie, przedstawił tylko dwóch kandydatów: Mariusz Gromko do Senatu i Bożenę Jelską-Jaroś do Sejmu. Ani słowem za to nie zająknął się o aktualnym pośle Mieczysławie Baszko, który z listy PiS startuje z 6. miejsca

Jestem kandydatem Prawa i Sprawiedliwości i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Kandyduję z tej listy z numerem 6. To bardzo wysokie miejsce, które jest dowodem tego, że władze partii w Warszawie doceniają moją pracę.Jestem politykiem skutecznym i dobrze pracuję dla całego regionu - komentuje zaistniałą sytuację poseł Mieczysław Baszko.

Był wielkim nieobecnym podczas porannej konferencji, która odbyła się na placu pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.
- Dostałem informację z okręgu, że konferencja odbędzie się we wtorek o godzinie 19. Jestem zaskoczony, że jest już po spotkaniu. Nikt mnie nie poinformował o zmianie godziny na 9. rano. Gdybym to wiedział, na pewno zjawiłbym się na tej konferencji - tłumaczy poseł, który właśnie od nas dowiedział się o tym, że konferencja właśnie się zakończyła.

Dodaje, że słowa, które padły podczas konferencji z ust Piotra Rećko, jakoby Bożena Jelska-Jaroś była jedyną kandydatką Prawa i Sprawiedliwości z powiatu sokólskiego, są nieprawdziwe. I że jest mu po ludzku przykro.

Taka sytuacja nie może dziwić tych, którzy uważnie obserwują sokólską scenę polityczną. Bo relacji na linii Rećko-Baszko nie można nawet nazwać szorstką przyjaźnią. Panowie wyraźnie się nie lubią. Zwłaszcza od chwili, gdy poseł Baszko zmienił partyjne barwy i z Polskiego Stronnictwa Ludowego przeszedł do Porozumienia Jarosława Gowina. Tym samym dołączając do obozu rządzącego.

O komentarz poprosiliśmy Dariusza Piontkowskiego, szefa wojewódzkich struktur Prawa i Sprawiedliwości.

- Z powiatu sokólskiego mamy dwoje kandydatów: pana Mieczysława Baszko i panią Bożenę Jelską-Jaroś. Ale jeżeli pan starosta Piotr Rećko wyrażał się o pani Bożenie jako o jedynej kandydatce, być może miał na myśli to, że została ona zgłoszona jako kandydatka Prawa i Sprawiedliwości, a pan Baszko jako kandydat Porozumienia - kwitował na gorąco Dariusz Piontkowski.

Od momentu, gdy PiS ogłosił pełne listy kandydatów do Sejmu, Piotr Rećko wyraźnie lobbuje za Bożeną Jelską-Jaroś, która jest wicestarostą powiatu sokólskiego. Wyraża się o niej w samych superlatywach i zachęca do głosowania na nią.
- Jesteśmy murem za Bożeną, za tym, żeby weszła do Sejmu. Żebyśmy mieli dobrego reprezentanta naszego powiatu - mówił.

Bożena Jelska-Jaroś kandyduje do Sejmu z listy PiS z miejsca 16. Znana jest przede wszystkim w środowisku rolników. Zasłynęła jako osoba walcząca o trzodę chlewną, gdy w Polsce wybuchła epidemia ASF.
- Od lat wyjeżdżałam na sejmowe komisje rolnictwa jako gość. Nie miałam tam nic do powiedzenia, mogłam tylko zabrać głos, gdzie już po 2 minutach wyłączano mi mikrofon. Obiecałam sobie, że następnym razem wrócę na tą komisję już jako poseł. Mogę nie znać się na wszystkim, ale wszystkiego mogę się nauczyć. Dlatego proszę państwa o głosy - apelowała Jelska-Jaroś.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto