O sprawie poinformowali nas na naszym fanpage Czytelnicy. Zaniepokojeni pisali o tym, że słyszeli o grupie mieszkańców (wśród nich są emeryci), która przez kilka dni bawiła na Malcie, a teraz jakby nigdy nic chodzą spokojnie po ulicach.
Sprawdziliśmy to. I niestety, ale to prawda. Firma z Sokółki zajmująca się organizowaniem wycieczek zabrała grupę 30 osób (22 osoby mają być z gminy Sokółka, o pozostałych nic nie wiemy) na kilkudniową wycieczkę na Malty, wyspy na Morzu Śródziemnym położonej zaledwie 81 km od Włoch. Jak dotąd na Malcie zakażenie COVID-19 wykryto u sześciu osób.
Trzeba przygotować się na chlorowanie wody w kranach
Z wycieczki wrócili w minioną sobotę 7 marca. Spokojnie powracali do swoich domów. Tylko jedna osoba miała zgłosić się do służb epidemiologicznych. Ma przebywać w kwarantannie.
Co z pozostałymi? Okazuje się, że nic sobie nie zrobili z szalejącej epidemii koronawirusa.
- Kilka dni po powrocie zgłosił się do mnie organizator wycieczki. Poinformował, że jedna pani jest w kwarantannie, a reszta grupy też powinna gdzieś się zgłosić. Mówił, że trzeba będzie zgłosić naszą grupę, żeby ktoś się nami zajął - opowiada kobieta z Sokółki, jedna z uczestniczek wycieczki na Maltę.
Jak podkreśla, nikt jednak do dziś się do nich nie zgłosił. Oni więc też pozostali bierni. Z naszych informacji wynika, że przynajmniej kilka osób, o ile nie wszyscy uczestnicy wycieczki, nie trzymają się w izolacji. Chodzą po mieście, robią zakupy etc.
Póki co, nasza rozmówczyni nie kaszla, nie kicha, czuje się dobrze.
- Nie mieliśmy kontaktu z zarażonymi. Na Malcie nie było koronawirusa - zapewnia.
To znika z półek w sklepach w ekspresowym tempie
- Nikt z takiej wycieczki do nas się nie zgłaszał - usłyszeliśmy w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sokółce. - A takie osoby powinny były nas o takim fakcie poinformować. Zostałyby objęte nadzorem i zarekomendowalibyśmy dla nich kwarantannę domową.
Podkreśla jednocześnie, że służby sanitarne nie są w stanie same wyłapywać osób, które powinny być objęte kwarantanną. W poczuciu zdrowego rozsądku same powinny się zgłaszać.
Z naszych informacji wynika, że lista z nazwiskami 22 uczestników wycieczki na Maltę miała zostać przekazana do sokólskiego sanepidu.
Do sprawy będziemy wracać.
[AKTUALIZACJA]
Otrzymaliśmy informację od osoby, która wg. naszych informacji miała być w kwarantannie po powrocie z Malty. Napisała nam: "Nie jestem na żadnej kwarantannie. Po powrocie wzięłam zaległy urlop I to wszystko. Ludzie rozsiewają plotki I to wszystko. Przez dwa tygodnie jestem w domu. To wszystko.Jestem zdrowa .Czuję się świetnie."
Skontaktowaliśmy się telefonicznie z organizatorem wycieczki na Maltę. Stwierdził, że nie będzie nic komentować. To od niego wiemy też, że wycieczka liczyła nie 22 osoby, ale 30.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?