Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miejsca jak z postapokaliptycznego horroru, trzeba mieć odwagę, aby je zobaczyć! Oto opuszczone budynki z Sokółki i okolic

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Podlasie jest pełne niesamowitych, opuszczonych miejsc i budowli. To świetny teren, by rozpocząć swoją przygodę z urbexem. Opuszczone fabryki, stare szpitale, szwalnie... Dzięki uprzejmości Urbex Whitestok publikujemy zdjęcia zrobione w miejscach, do których, aby wejść, potrzeba sporo odwagi. Zapraszamy do klikania w galerię.

Na Podlasiu nie brakuje budynków, od których mieszkańcy wolą trzymać się z daleka. Mowa opuszczonych obiektach, które w dzień straszą swoim wyglądem, a nocą zmieniają się w centrum schadzek bezdomnych oraz osób urządzających alkoholowe libacje.

Zwiedzanie, ale bez ingerencji w stan budynku

Niestraszne są one jednak na fanów urbexu. Czym on jest? To forma aktywności, która polega na odkrywaniu i zwiedzaniu opuszczonych, zrujnowanych, zapomnianych budynków i instalacji stworzonych przez człowieka. Jej celem jest sfilmowanie lub sfotografowanie danego miejsca. Wszystko odbywa się bez ingerencji w stan obiektu.

Urbex z zasadami

Urbex to nie wandalizm – to bardzo ważna zasada urban exploration. Oznacza, że:

  • nie można wybijać okien lub wywarzać drzwi, tylko po to, aby wejść do jakiegoś obiektu,
  • nie wolno niszczyć sprzętu, który pozostał na miejscu,
  • nie wolno dewastować obiektów,
  • nie można mazać po ścianach,
  • nie można śmiecić,
  • nie można wzniecać pożaru.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto