Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najpierw wyczuł woń alkoholu w sklepie, potem zadzwonił na policję, żeby pijany nie wsiadł za kółko

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
kpp sokolka
Jeden z mieszkańców Sokółki uniemożliwił dalszą jazdę samochodem innemu kierowcy podejrzewając, że ten znajduje się pod wpływem alkoholu. Podejrzenia świadka potwierdziły się po badaniu alkomatem. Kierowca volkswagena miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. 26-latek nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

We wtorek 16 czerwca, około godziny 21., dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sokółce otrzymał informację o nietrzeźwym kierowcy, który chce odjechać z parkingu przy ulicy Lotników Lewoniewskich w Sokółce. Już po chwili na miejscu zjawili się policjanci z sokólskiej „drogówki”.

Zgłaszający poinformował funkcjonariuszy, że wyczuł od mężczyzny silną woń alkoholu podczas zakupów w sklepie. Następnie widział jak mężczyzna próbuje odjechać volkswagenem. Wtedy uniemożliwił mu jazdę i zaalarmował policjantów.

Wstępne badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że 26-latek nie posiadał także uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, gdyż stracił je za przekroczoną ilość punktów karnych.

Policjanci przypominają, że zgodnie Kodeksem karnym za prowadzenie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto