Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najwięksi przegrani, najwięksi wygrani, czyli nieobiektywna powyborcza analiza

mj
Starosta Piotr Rećko należy do największych zwycięzców niedzielnych wyborów. Tego samego nie może powiedzieć o sobie wicestarosta Alicja Rysiejko, która nie zdobyła mandatu radnej
Starosta Piotr Rećko należy do największych zwycięzców niedzielnych wyborów. Tego samego nie może powiedzieć o sobie wicestarosta Alicja Rysiejko, która nie zdobyła mandatu radnej archiwum
Wybory samorządowe jak papierek lakmusowy pokazały czego nie lubią wyborcy. Ludzie swoim wyborem pokazali, że mają dość awanturnictwa, miałkości, ale też, że nie tolerują politycznych farbowańców

O zdecydowanym zwycięstwie może mówić starosta Piotr Rećko. Zdobył rekordową liczbę głosów - 1771. Z takim wynikiem daleko w tyle pozostawił innych kandydatów do rady powiatu.

- Zaufanie, jakim mnie obdarzyliście dodaje skrzydeł. Ponad 1500 głosów. Warto dla Was kochani pracować. Wzruszenie nie pozwala mi nic więcej napisać. Tylko jedno dziękuję - pisał na swoim profilu na FB Piotr Rećko, jeszcze przed podaniem oficjalnych wyników głosowania.

Jego wygrana może dziwić jego politycznych rywali, ale faktem jest, że spośród wszystkich kandydatów miał chyba najbardziej rozdmuchaną kampanię. Jego banery wisiały niemal wszędzie, do tego dochodziły materiały wyborcze, które były publikowane w internecie.

To on i burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska, wg. naszej oceny, dzierżą wspólnie laur zwycięstwa. Choć przez ostatnie cztery lata wyraźnie ze sobą walczyli, zdobyli najwięcej głosów. Może nas to nieco dziwić, bo trudno zrozumieć, że ktoś kto popiera Kulikowską, jest też „za” Rećką i odwrotnie, ale widocznie dla wyborców z gminy Sokółka nie było w tym nic dziwnego.

Zdecydowanie więcej osób z samorządowej wierchuszki może mówić o porażce. I to sromotnej. Zacznijmy od powiatu. Tu zakończyła się pewna era. Do rady nie wszedł wieloletni starosta i ostatnio przewodniczący rady powiatu Franciszek Budrowski. Zrobił mizerny wynik, zagłosowało na niego tylko... 99 głosów. W tej radzie nie zobaczymy też wicestarosty Alicji Rysiejko. Choć zdobyła 524 głosy, nie wejdzie. Zaledwie o 5 głosów lepszy od niej był ustępujący burmistrz Dąbrowy, Romuald Gromacki, który zdobył mandat radnego.

Osobistą porażkę poniósł w walce o starostwo poseł Mieczysław Baszko. Jego lista „Porozumienie Jarosława Gowina” wprowadziła zaledwie jednego radnego. To Adam Juchnik, będący na wypowiedzeniu dyrektor wydziału organizacyjnego sokólskiego starostwa.

Ale jeszcze ciekawiej jest w radzie miejskiej w Sokółce. Największą niespodzianką jest miażdżąca porażka dwóch największych opozycjonistów: Antoniego Cydzika i Marka Awdzieja. Startując z listy Kukiz’15, zdobyli odpowiednio 65 i 80 głosów. To wielka niespodzianka, ale i wielka radość dla co poniektórych, którzy mieli dość wyciągania afer i krytyki niemalże wszystkiego.

W radzie nie będzie też miejsca dla Doroty Babynko. Wyborcy dali jej czerwone światło zaledwie po pierwszej kadencji bycia radną. I to mimo że była postacią barwną, wręcz momentami kontrowersyjną, mającą swoje zdanie. Słychać było jednak głosy, że sposób bycia radnej nie wszystkim odpowiadał. W efekcie zdobyła tylko 49 głosów.

Uznania nie zdobyło też kilku innych radnych, którzy cztery lata temu wchodzili do rady jako nowi ludzie. Być może nie zasłużyli zdaniem wyborców na kolejną kadencję, bo zbyt rzadko zabierali publicznie głos. To Andrzej Łukaszewicz (50 głosów), Mariusz Bienasz (114 głosów), czy Krystyna Gołko (142 głosy).

Nowa rada to też wielkie „come back” dla niektórych. Wracają do niej po kilku latach Robert Rybiński i Piotr Kułakowski. Na pewno emocje wzbudzają dwa nazwiska byłych zastępców burmistrza, którzy zasiądą w nowje radzie. To Piotr Karol Bujwicki i Krzysztof Szczebiot.

Wyborcza walka źle skończyła się też dla Marcina Sutkowskiego. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Sejmiku, mimo że był mocno pompowany, o czym świadczyć mogła chociażby mnogość jego wyborczych banerów, przepadł w tym wyścigu. Choć trzeba przyznać, że do zwycięstwa nie miał daleko. Wiesława Burnos, która z tej samej listy walczyła o miejsce w Sejmiku przegoniła go tylko o 65 głosów.

Wybory samorządowe 2018: Twój głos się liczy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto