To prawda, wróciłem do klubu parlemantarnego Prawa i Sprawiedliwości - mówi poseł Lech Kołakowski.
- Przeprowadziłem wiele rozmów zarówno z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim, jak i premierem Mateuszem Morawieckim. Otrzymałem zapewnienie, że moje postulaty zostaną uwzględnione - wyjaśnia poseł.
Polityk ziemi łomżyńskiej zbiega przede wszystkim o poprawę życia polskich rolników. Chciałby jeszcze w tym roku wprowadzić do porządku prawnego kilka ustaw, które dadzą mieszkańcom wsi stabilizację.
Czytaj też:Poseł Lech Kołakowski odchodzi z PiS
- Na przełomie lipca, sierpnia spiszę założenia, rozdziały i podstawowe artykuły dwóch, może trzech ustaw, potem przekażę legislatorom, by się wypowiedzieli - mówi Kołakowski.
I dodaje, że jest kilka segmentów, które wymagają nowych przepisów, ale i wygospodarowania środków w budżecie na ich realizację.
- Przede wszystkim powszechne ubezpieczenia rolne. Zarówno upraw rolnych, zwierząt, jak i sprzętu rolniczego. Chodzi o to, że dzisiaj w sytuacji kryzysowej, np. utraty plonów, byt rolników jest zagrożony - mówi poseł.
Chciałby też podjąć inne ustawy, które zabezpieczały by byt ekonomiczny rolników, np. dotyczące zmiany ustroju rolnego, czy retencji.
- Zwróciłem też uwagę na niebezpieczeństwa programu zielony ład. Jeśli wejdzie w życie, będzie powodować brak dochodu w rolnictwie, bo produkcja nie będzie opłacalna dla rolników - tłumaczy poseł Kołakowski.
Poseł Lech Kołakowski odszedł z PiS
Przypomnijmy, poseł na Sejm Lech Kołakowski, 24 listopada ub.r., opuścił partię PiS i został posłem niezrzeszonym. Jego decyzja była pokłosiem sporu o tzw. piątkę dla zwierząt. Kołakowski – mimo dyscypliny klubowej – głosował przeciw przyjęciu tej nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Polityk ziemii łomżynskiej został za to zawieszony w prawach członka PiS. Swoje odejście z partii poseł oznajmił mediom 17 listopada ub.r. Opowiedział wtedy także o pomyśle utworzenia nowego koła poselskiego. Jego decyzja zmobilozowała władze partii do podjęcia rozmów. Tego samego dnia, Jarosław Kaczyński przywrócił 13 z 15 zawieszonych polityków. A ponieważ Lech Kołakowski od maja tego roku zabiegał o spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim, kiedy prezes partii PiS znalazł czas na dialog, sprawa członkostwa posła Kołakowskiego oraz utworzenia nowego klubu poselskiego były otwarte. Do porozumienia jednak nie doszło.
Czytaj też: Deklaracja odejścia zmobilizowała do rozmów
Polityk opuścił szeregi partii PiS do której należał od 2001 r., a wcześniej do pierwszej partii Jarosława Kaczyńskiego – Porozumienia Centrum (z przerwą na Porozumienie Polskich Chrześcijańskich Demokratów).
Czytaj też:Kołakowski rzuca legitymację PiS. Baszko:Stanął za ludźmi, którzy go wybrali
Czytaj też:Poseł Kołakowski przekroczył prędkość z wyższej konieczności
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?