Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest mundurowych. Już nie tylko "psia grypa" atakuje. Zaczynają rozprzestrzeniać się inne epidemie

eb
Psia grypa roztacza się na inne służby mundurowe
Psia grypa roztacza się na inne służby mundurowe archwium
Wczoraj w sokólskiej komendzie choroby "ścięły" ponad połowę funkcjonariuszy. Dziś mówi się o tym, że zostali już tylko komendanci i naczelnicy. A epidemie zaczęły rozprzestrzeniać się na inne służby mundurowe.

Już w nocy z 6 na 7 października otrzymywaliśmy sygnały, że epidemia zdziesiątkowała niemal cały stan sokólskich policjantów. Rzecznicy tego nie potwierdzają. Ale i nie zaprzeczają.

- Komenda Powiatowa Policji w Sokółce to jedna z tych, gdzie najwięcej funkcjonariuszy jest na zwolnieniach- powiedział nam komisarz Tomasz Krupa, rzecznik Podlaskiej Policji.

Policjant jednak uspokaja, że mieszkańcy mogą czuć się spokojnie. Zabezpieczone są zewnętrzne patrole na interwencje. Czyli takie z innych jednostek. Tyle, że sytuacja pogarsza się z dnia na dzień i końca jej nie widać. Bowiem na razie nic nie wynikło z rozmów rządzących z policyjnymi związkowcami. W poniedziałek na l4 było ponad 30% sokólskich funkcjonariuszy, wczoraj ponad 50%. W całym województwie chorowało wczoraj 25% policjantów. Liczby z dziś jeszcze nie są znane.

Policjanci w ten sposób walczą m.in. o podwyżki, powrót do pełnopłatnej płacy za czas przebywania na zwolnieniu lekarskim oraz cofnięcia reformy emerytalnej.

"Nie zgadzamy się na trwające od wielu lat, lekceważenie naszego zaangażowania i poświęcenia służbie innym. Domagamy się prawa do godnego życia i zapewnienia przyszłości dla naszych rodzin i najbliższych. Uważamy, że za naszą służbę, należą się nam godziwe warunki jej pełnienia i wynagrodzenia” – piszą związkowcy w apelu Komitetu Protestacyjnego NSZZ Policjantów.

Sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna. Rzecznik Podlaskiej Policji podkreśla, że jest poważna i to bardzo. Próbowaliśmy się dowiedzieć co w tej sprawie zamierza zrobić Wojewoda Podlaski.

- Wojewoda podlaski na bieżąco monitoruje sytuację dotyczącą zwolnień lekarskich w Policji i jest w stałym kontakcie z kierownictwem Komendy Wojewódzkiej Policji. Podlaska Policja realizuje swoje zadania mimo utrudnień związanych z mniejszą obsadą kadrową- poinformowała Sylwia Taha-Borowik w biura prasowego Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Dodała też, ze do Wojewódzkiego Centrum Zarzadzania Kryzysowego, które pracuje 24h/dobę, na napływają informacje, by bezpieczeństwo mieszkańców naszego regionu było zagrożone.

O tyle, o ile protest policjantów na razie nie jest mocno uciążliwy dla obywateli, nawet niektórzy cieszą się z mniejszej ilości patroli na drogach, o tyle niepokojące są inne sygnały z kraju. Dziś po południu do protestu przyłączyły się: straż pożarna, graniczna i służba więzienna. Są już w kraju jednostki PSP, gdzie na zwolnieniach są całe zmiany. Do nas jeszcze "epidemia czerwonki" nie dotarła. Ale nie wiadomo czy nie zmieni się to do jutra.

- Popieramy protest- tyle usłyszeliśmy od Piotra Pawłowskiego, rzecznika sokólskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Rozmawialiśmy też z Katarzyną Zdanowicz, rzeczniczką Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Bo zaczęły do nas spływać sygnały, że również nasi pogranicznicy zaczynają "czynny" udział w proteście.

- Póki co to problemów nie ma. Ochrona granicy zapewniona. Płynność w ruchu granicznym też jest- powiedziała nam.

Do tego tematu będziemy powracać.

Zobacz: Po wyborach samorządowych 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na podlaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto