Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący Rady Miejskiej musi publicznie się pokajać. Będzie przepraszał za odczytane słowa o praniu brudnych pieniędzy

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Karol Bujwicki będzie musiał publicznie na sesji przeprosić Tomasza Fiłonowicza, lokalnego przedsiębiorcę, a prywatnie brata burmistrz Ewy Kulikowskiej. To skutek ugody zawartej przed sokólskim Sądem Rejonowym na mocy której przewodniczący musi odczytać przeprosiny oraz pokryć koszty sądowe. Chodzi o anonimowy list pełen ciężkich zarzutów pod adresem burmistrz i jej brata, który został odczytany kilka tygodni temu na sesji. Orzeczenie sądu jest prawomocne.

Zostałem pomówiony, że należę niejako do mafii, że piorę brudne pieniądze, a to ma się nijak do rzeczywistości i jest bardzo proste do udowodnienia, gdyby zaszła taka konieczność. Ja rozumiem, że ktoś może być niechętny mi czy mojej rodzinie, że występują jakieś animozje ale pan przewodniczący powinien być świadomy, że odczytując publicznie takie słowa, robi wielką krzywdę osobom, które zostały wymienione w tym donosie – komentuje Tomasz Fiłonowicz.

W miniony wtorek przed sokólskim Sądem Rejonowym zapadło orzeczenie w sprawie karnej, którą wytoczył przewodniczącemu Rady Miejskiej w Sokółce Piotrowi Karolowi Bujwickiemu. Oskarżył go o zniesławienie po tym, jak ten publicznie, podczas sesji, odczytał anonimowy list od pracowników spółki gminnej Agromech, w którym głównie pod adresem burmistrz, ale także jej brata, padły ciężkie oskarżenia.

Już na pierwszej rozprawie, sprawa została umorzona, bo strony zawarły ugodę.

– Domagałem się przeprosin i mam otrzymać je na sesji. Ich treść została ustalona z naszymi prawnikami. Zostaną one odczytane przez pana przewodniczącego na najbliższym posiedzeniu. Z tego, co zapowiedział, zrobi to w taki sposób, aby przeprosiny były słyszalne i satysfakcjonujące – mówi Tomasz Fiłonowicz.

I dodaje: – Jestem uczciwym człowiekiem, uczciwym przedsiębiorcą. I dlatego poczułem się bardzo skrzywdzony słowami, które padły z ust pana przewodniczącego Bujwickiego, który odczytał anonimowy list. Poczułem się tym dotknięty i dlatego postanowiłem walczyć o swoje dobre imię, na które pracuję od wielu lat.

Piotr Karol Bujwicki nie chce komentować ugody. Na to, jak zapewnił, przyjdzie czas, gdy otrzyma pisemne orzeczenie sądu w tej sprawie.

– Mogę tylko potwierdzić, że do takiej ugody rzeczwiście doszło. Ale na temat warunków tego umorzenia będę mógł opowiedzieć później – usłyszeliśmy od przewodniczącego Rady Miejskiej w Sokółce.

Anonimowy list w połowie sierpnia ur. Piotr Karol Bujwicki odczytał na sesji Rady Miejskiej. Jak tłumaczył, pismo wpłynęło na jego ręce. Przewodniczący odczytał go w całości, mimo tego, że część radnych, a nawet prawnik Urzędu Miejskiego przekonywała go, żeby tego nie robił ze względu na zaawarte w nim ciężkie zarzuty.

– Ten list nie jest do końca anonimowy, ponieważ pracownicy zapowiedzieli, że ujawnią swoje nazwiska przed organami ścigania. Przekazałem go oficjalnie z Biura Rady Miejskiej, zgodnie z obietnicą do Komendy Wojewódzkiej Policji. Z tego, co wiem, sprawa jest w toku, ale są jeszcze inne wątki – tłumaczył nam później przewodniczący.

Wtorkowa ugoda pomiędzy szefem Rady Miejskiej a Tomaszem Fiłonowiczem nie kończy sądowych batalli związanych z anonimowym listem. Za miesiąc przed sądem z Piotrem Karolem Bujwickim spotka się burmistrz Ewa Kulikowska. Ona też go oskarżyła o zniesławienie. Autorzy anonimu zarzucili burmistrz m.in. prowadzenie mafijnych rozgrywek, kupczenie stanowiskami i korupcję.

– Każda osoba publiczna powinna być gotowa na krytykę, ale na tą konstruktywną. Natomiast czym innym jest hejt, oszczerstwo, pomówienie lub zniesławienie. Uważam, że przewodniczący Rady Piotr Karol Bujwicki odczytując ten anonim i biorąc na siebie odpowiedzialność, za rozpowszechnienie szkalowania mnie przekroczył granicę dozwolonej krytyki – uzasadniała pozew Ewa Kulikowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto