W czerwcu 2018 roku na posiedzeniu Komisji Rolnictwa, Gospodarki Mieniem i Finansów przedstawiono zmiany w budżecie gminy Sidra na 2018 rok m.in. przeznaczono 17 tys. zł. na odnowienie balkonu w Urzędzie Gminy Sidra. Pracę remontowe wykonał Zakład Gospodarki Komunalnej. Zakres robót: skucie podłoża, wykonanie izolacji z papy termozgrzewalnej, wylanie nowej posadzki, położenie płytek, obróbki blacharskie, wymiana balustrady. Na terenie gminy Kuźnica za niewiele większą kwotę przeprowadzony zostanie remont remizy strażackiej (odnowienie elewacji, dachu). Remont balkonu za 17 tys. zł., rzec można Sidrzański Złoty Taras - wpis o takiej treści pojawił się kilka dni temu na fanpagu „Łączy nas Sidra”.
O stronach w sieci, ukazujących zmiany, jakie potrzebne są w tej gminie, pisaliśmy na łamach naszej gazety dwa tygodnie temu. Ale do tej pory żaden wpis administratorów nie wzbudził takiego zainteresowania i nie wywołał szumu jak ten. Bo wszak 17 tysięcy złotych wydane na remont balkonu to kwota porażająca. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jego wielkość oraz zakres wykonanych robót.
Szybko okazało się, że post nie jest potwierdzony.
- Usłyszałem tę kwotę na komisji, która ją zresztą zatwierdziła. Na sesję, na której o tym mówiono wszedłem za późno. Ale jeśli komisja zaopiniowała pozytywnie sumę, to na sesji raczej nie mogli jej zmienić - tłumaczy ł potem autor postu.
Okazało się jednak, że w przyjętej uchwale na posiedzeniu Rady Gminy jest kwota ok. 10 tys. zł. Tyle, że tę sumę przeznaczono na zakup materiałów.
- To nie są żadne „złote tarasy”, odpadał tynk i trzeba było remontować - tak komentuje sprawę tarasu Bogusława Burak, skarbnik gminy Sidra.
Zablokowany fanpage
Jak wyjaśnia, to, że w uchwale radni przeznaczyli na naprawę tarasu 10 tys. zł, to wcale nie znaczy, że ta kwota zostanie w całości wydana na jego remont.- Na tę chwilę mam faktury na około 3,5 tys. zł, ale prace nie zostały jeszcze zakończone - podkreśla skarbnik.
Jak wyjaśnia, roboty są prowadzone systemem gospodarczym. Wykonują je bardzo solidnie pracownicy zakładu komunalnego. Gdyby doliczyć jeszcze koszty ich robocizny, to kwota naprawy byłaby o wiele wyższa. Na ten moment jest zbyt wcześnie, by podać całkowity koszt remontu.
Tymczasem po pojawieniu się nieszczęsnego postu w sieci, fanpage został zablokowany.
- Otrzymałem informację, iż profile na Facebooku służą celom osobistym, reprezentują indywidualne osoby. Poproszono mnie o posługiwanie się imieniem i nazwiskiem. Komuś przeszkadzał mój profil - powiedział nam Radosław Naruszewicz, administrator coraz bardziej popularnej strony na Facebooku ukazującej pomysły na rozwój gminy.
cena z kosmosu
Ale nie tylko, bo pojawiały się tam też zarzuty do włodarzy. Tak, jak tego nieszczęsnego dnia. I kilka godzin później profil Łączy nas Sidra zniknął z serwisu. To właśnie w nim administrator upatruje kłopotów ze stroną. - Ktoś musiał zgłosić, że publikuję treści niezgodne z regulaminem - nie ma wątpliwości mężczyzna.
Dodaje, że jego post został też umieszczony bez jego wiedzy na jednym z lokalnych serwisów informacyjnych.
- Byłem w urzędzie gminy, nie wiedząc jeszcze o publikacji postu w mediach. Pracownicy z którymi rozmawiałem byli wyraźnie podenerwowani kontaktem ze mną. Wspominali, że rozmawiali już z radcą prawnym. Chcieli wiedzieć co zrobić z postem, który ich zdaniem był nieprawdziwy - relacjonuje Naruszewicz.
Jego zdaniem nieprawdy nie napisał. A kwota zatwierdzona na remont balkonu i tak jest kwotą z przysłowiowego kosmosu. - Ceny materiałów powinny wynieść ok. 4-5 tys. zł - tłumaczy.
O tym, jaki będzie końcowy koszt tej złotej inwestycji na razie nie wiadomo. Ma ją wykonać miejscowy Zakład Gospodarki Komunalnej.
A profil „Łączy nas Sidra” znowu działa. Ale już oficjalnie pod nazwiskiem jego administratora.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
