W piątek 9 października zarząd klubu Red Dragons Pniewy podjął decyzję o odwołaniu wyjazdu do Lubawy, ze względu na podejrzenie zakażenia zawodników wirusem sars-covid 2. Kilka dni później niestety okazało się, że były to słuszne obawy. Jeden z pniewskich futsalowców uzyskał pozytywny wynik testów. Klub Red Dragons zwrócił się z prośbą do Komisji Ligi i przeciwników, o możliwość przełożenia dwóch najbliższych spotkań z Red Devils Chojnice i Piastem Gliwice. Klub zgodę uzyskał i ostatnie dwie kolejki musieli być tylko obserwatorami poczynań rywali.
- Trzymajcie za nas kciuki wrócimy niebawem i będziemy silniejsi. Przed nami kolejna ważna seria gier - zapewniają w sztabie Smoków.
W najbliższy weekend, w sobotę Smoki znów grać będą na wyjeździe. Przeciwnikiem futsalowców z Pniew będzie drużyna AZS UŚ Katowice. Liga w tym niespokojnym czasie pandemii gra nierówno. Większość zespołów ma na swym koncie siedem rozegranych spotkań. Są też takie drużyny, które mają za sobą osiem meczy. Pniewskie Smoki jak dotąd grały pięć razy. Mimo to, choć w tabeli zajmują 15 miejsce na 17 zespołów, mają sporo szans na poprawę lokaty. Najbliższy rywal zajmuje przedostatnie miejsce, mimo rozegranych w tym sezonie już siedmiu spotkań.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?