Sokółka. Ma zakaz prowadzenia pojazdów, ale nic sobie z niego nie robi. Od policjantów próbował uciekać na piechotę

W ciągu zaledwie kilku dni sokólscy policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego dwukrotnie zatrzymali sokółczanina, który nie stosował się do sądowego zakazu jazdy. Pierwszy raz mężczyzna został zatrzymany w ubiegły czwartek około godziny 20. Poruszał się audi po ulicy Mickiewicza i Sikorskiego w Sokółce. Podczas kontroli okazało się, że kierowca posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami obowiązujący aż do 2023 roku.

To też może Cię zainteresowa: Król szosy utrudnia życie kierowcom w Janowie

Kolejna kontrola miała miejsce trzy dni później, w niedzielę, około godziny 16.. Policjanci zauważyli, że znów za kierownicą audi znajduje się znany im z wcześniejszej interwencji mężczyzna. Tym razem, mimo sygnałów kierujący nie chciał się zatrzymać do kontroli i starał się nawet uciec, jeżdżąc między blokami na ulicy Piłsudskiego. Ale mu nie wyszło. Jakby tego było mało, 37-latek po zatrzymaniu pojazdu próbował uciekać pieszo, jednak już po chwili wpadł w ręce mundurowych. Teraz o jego dalszym losie będzie decydował sąd.