Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta znów był w gminie Suchowola. Nie było burmistrza, ale i tak wrzało

Ewa Bochenko
Starosta znów był w gminie Suchowola.
Starosta znów był w gminie Suchowola. EB
Starosta znów był w gminie Suchowola. Nie było burmistrza, ale i tak wrzało. Prosił by mieszkańcy gminy lobowali u radnych i burmistrza, aby ci podpisali porozumienie dotyczące remontu dróg w gminie

- Dobrze, że jest przewodniczący rady gminy, to może on będzie się w imieniu gminy wypowiadał- powiedział na powitanie Piotr Rećko, starosta powiatu na spotkaniu z mieszkańcami Domurat.

Przyjechał tam po to, by dojść do porozumienia w sprawie 3 inwestycji drogowych na terenie tej gminy. Chodziło m.in o drogę Domuraty- Zwierzyniec i drogę do Okopów. Ale radni dowiedzieli się o spotkaniu przypadkiem, tuż przed nim, na szczęście udało im się na nie dotrzeć.

Gdyby nie dojechali, nie wiadomo z kim miałyby być zawierane kluczowe decyzje. Bo choć mieszkańcy, jak słusznie zauważył starosta, to najważniejsze ogniwo w gminie, ani władzy wykonawczej ani uchwałodawczej nie mają.

Ale najpierw, nim doszło do jakichkolwiek rozmów rozpoczął się teatr. Starosta zażyczył sobie aby media opuściły świetlicę, powołując się na wewnętrzny charakter spotkania. Podobna sytuacja miała już miejsce w historii spotkań Rećki z mieszkańcami gminy Suchowola.

Dwa lata temu też wyprosił media tyle, że wtedy twierdził, że to jego prywatne spotkanie. Pozbył się też wtedy Michała Matyskiela, burmistrza. W Domuratach akurat go nie było. Miał wolne. Mimo nacisków Starosty, media w świetlicy zostały.

Potem spokojniej nie było. Starosta tłumaczył mieszkańcom, że chce poznać jasne stanowisko urzędu gminy co do wkładów w przebudowy dróg. Bo informacje od Matyskiela, jego zdaniem są niejasne. A chodzi głównie o dopłatę do drogi w Okopach. Gmina zobowiązała się do finansowania inwestycji w wysokości zawartej w porozumieniu.

Ale do tego dojść nie łatwo. Powiat bowiem nie chce dołożyć pieniędzy na oddaną już do użytku drogę w Ostrówku. Choć się do tego wcześniej zobowiązał. Potem jednak gdy po przetargu okazało się, że trzeba więcej środków, starosta chciał by ogłoszono go ponownie.

Suchowolscy radni nie zgodzili się na to, gdyż wiedzieli, że kolejne przetargi wygenerują dodatkowe koszta. I drogę powiatową wybudowali niemal bez udziału środków powiatowych. A brak wyegzekwowanej od powiatu zapłaty za remont drogi, chcą przenieść na brakujące środki na drogę do Okopów. To akurat podobna kwota do tej, którą gminie „wisi” powiat. Ale tu starosta nie ustępuje.

Prosił mieszkańców by lobbowali u radnych i burmistrza o decyzję korzystne dla mieszkańców. Czyli by dołożyli więcej niż wcześniej zakładano. I by zostało podjęte jedno, kompleksowe porozumienie co do partycypowaniu gminy w kosztach tych inwestycji. Jedno, bo jak stwierdził, nie ufa burmistrzowi.

– A on nie ufa panu- odpowiedzieli mu mieszkańcy.

Powiat bowiem obiecał realizację kilku inwestycji drogowych w tej gminie, które ukończyć się miały do 2017r. Tymczasem one wciąż są nieruszane. Z burzliwej dyskusji nie wynikło nic poza tym, że radni podkreślili swoje stanowisko, że nie zamierzają się wycofać z żadnej inwestycji.

Po spotkaniu starosta w sieci pochwalił się, że było ono owocne bo doszedł do porozumienia z Janem Kotukiem, przewodniczącym rady gminy. Ale ten z kolei podkreśla, że to wręcz absurdalne.

Starosta chyba nie zna kompetencji organów. Od podpisywania umów i aneksów jest burmistrz. To tak jakby nasz burmistrz miał dogadywać się z przewodniczącym rady powiatu.**-** kwituje Kotuk.

Poprosiliśmy też o komentarz do sprawy Michała Matyskiela. Odmówił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto