W Bohonikach duchowni muzułmańscy, katoliccy i prawosławni poprowadzili wspólną ekumeniczną modlitwę o pokój i sprawiedliwość na świecie

Bohoniki to miejsce symboliczne i bardzo ważne dla społeczności polskich Tatarów. Znajduje się nieopodal Sokółki i Krynek, które od początku swego istnienia do tragicznych wydarzeń II wojny światowej były budowane przez społeczność żydowską. Bohoniki to również miejsce otoczone licznymi kościołami i cerkwiami, służącymi wspólnotom katolickiej i prawosławnej. Każdy może się modlić oddzielnie, ale siła modlitwy jest dopiero wtedy, kiedy możemy to robić wspólnie - mówił Piotr Karol Bujwicki, prezes LGD Szlak Tatarski.

To właśnie to stowarzyszenie współorganizowało piątkowe spotkanie. Tradycja organizowania Modlitwy o Pokój i Sprawiedliwość na Świecie trwa od wielu lat i została zainicjowana przez muftiego RP Tomasza Miśkiewicza w 2003 r.

- Takie modlitwy organizujemy od kilkunastu lat, a w tym roku mają one szczególny wymiar. Mamy wojnę u naszych granic, wojnę w Ukrainie - podkreślał mufti.

W piątek na placu przed meczetem spotkali się duchowni trzech wyznań, samorządowcy, przedsstawiciele służb mundurowych oraz mieszkańcy, aby podczas wspólnej modlitwy prosić o pokój.

- Pokój nie jest nam dany, ale zadany. To wspaniale, ze jesteśmy tu dzisiaj, że spotkaliśmy się na wspólnej modlitwie. Że przedstawiciele różnych wyznań czują i wyrażają potrzebę wspólnej modlitwy o pokój i sprawiedliwość na świecie. Te wartości są ważne w życiu każdego człowieka i okazuje się że mogą być bardzo kruche. Ogromnym wkładem w budowanie pokoju jest modlitwa - mówiła Bogusława Szczerbińska, wicewojewoda podlaski.

Z kolei Wiesława Burnos, członek zarządu województwa podlaskiego odczytała list od marszałka województwa podlaskiego, w którym Artur Kosicki podkreślił, że województwo podlaskie jest regionem gdzie różnorodność kulturowa, religijna i narodowa nie dzieli, a łączy ludzi.

- W realizacji tej światłej idei znakomicie wpisuje się dzisiejsze spotkanie modlitewne w Bohonikach. Cieszę się, że dzięki inicjatywie społeczności muzułmańskiej możemy w tym miejscu okazać piękny przykład miłości bliźniego - mówiła.

Na uroczystości pojawił się także ks. Zbigniew Kras. W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy dziękował za zaproszenie oraz za zorganizowanie modlitwy międzyreligijnej o pokój i ustanie wojny na Ukrainie.

- My ludzie wiary w Jednego, Sprawiedliwego, Miłosiernego i Wszechmogącego Boga wierzymy, że nasza modlitwa może czynić cuda, może przemieniać ludzkie serca, może zmieniać oblicze świata - stwierdził.

Spotkanie modlitewne zakończyło uroczyste przekazanie sobie znaku pokoju.