Zielony Jar w Żorach. Wiemy, jak zmieni się. Górka saneczkowa, ślizgawka, plac do gier
Pokruszone schody, śmieci zalegające w trawie, popękany plac z pomnikiem księcia Władysława, założyciela Żor. Tak dzisiaj wygląda Zielony Jar i plac księcia Władysława w naszym mieście, które szpecą niedawno wyremontowany trakt ul. Boryńskiej, prowadzący od strony ul. Wodzisławskiej na osiedle Księcia Władysława. Dlatego mieszkańcy od lat walczą o modernizację terenu Zielonego Jaru i plac księcia Władysława (znajduje się przy al. Jana Pawła II, a dawniej mieścił się tu pomnik - "czołg"). I w końcu, jak się okazuje, mogą wygrać tą batalię. Waldemar Socha, prezydent Żor, w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" zapowiedział kompleksowy remont tego miejsca!
- Kino plenerowe organizowane co roku w Zielonym Jarze to za mało, aby ściągnąć tu mieszkańców. Fajnie było w Zielonym Jarze, kiedy jeszcze w tym roku zorganizowano tu spotkanie z cyklu "Śniadanie na trawie". Gdyby pani widziała te tłumy. Trzeba iść za ciosem i zrobić tu jakieś atrakcje dla mieszkańców. Może na stałe wrócą tu kina "pod chmurką" - mówi nam Karolina Drzyzga, mieszkanka osiedla Księcia Władysława.
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!
- Najpierw trzeba porządnie uporządkować teren Zielonego Jaru i placu księcia Władysława, a dopiero potem stawiać tu jakieś atrakcje. Może warto byłoby poprawić górkę w Zielonym Jarze, aby dzieciaki bezpiecznie zjeżdżały na sankach zimą? Dla dorosłych można byłoby zbudować tu w kąciku choćby małą siłownię na wolnym powietrzu. Te, które działają w naszym mieście, są oblegane o każdej porze roku. Z kolei na placu księcia Władysława widziałabym może jakieś stanowisko do gry w olbrzymie szachy albo stół do ping-ponga? Trzeba wyciągnąć dzieciaki na dwór z czterech ścian, od komputera i telewizora - dodaje Kacper Chromik, mieszkaniec osiedla Korfantego.
Jak udało nam się dowiedzieć, urzędnicy właśnie tworzą projekt zagospodarowania terenu Zielonego Jaru i plac księcia Władysława. - Obecnie pracujemy nad nową koncepcją zagospodarowania Zielonego Jaru i placu księcia Władysława. Główne kierunki, które nam przyświecają, to: aktywny wypoczynek, szczególnie zimowy.
Chcielibyśmy tu zbudować np. górkę saneczkową, lodowisko-ślizgawkę. Planujemy też letnie atrakcje. Chcemy postawić na gry planszowe i stworzyć plac, który będzie planszą do gry typu klasy, kolarze - popularne kapsle i inne, i oczywiście alejki spacerowe - powiedział "Dziennikowi Zachodniemu" Waldemar Socha, prezydent Żor.
Kiedy doczekamy się zmian? - Roboty najwcześniej mogą rozpocząć się w przyszłym roku, po uchwaleniu budżetu - dodaje prezydent.
Mieszkańcy chwalą pomysły władz miasta. - Aktywny wypoczynek latem i zimą to jest to, a atrakcje fajne - mówi nam pani Monika, mieszkanka Żor.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?