Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żubry z Puszczy Knyszyńskiej wkrótce mogą zostać odstrzelone. Nadleśnictwo Krynki złożyło wniosek na 20 zwierząt

mara
pixabay.com
Do maksymalnie 20 osobników żubrów może zostać wkrótce odstrzelonych. Nadleśnictwo Krynki złożyło taki wniosek do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska

Eliminacja niektórych osobników żubrów była przykrym, lecz niezbędnym działaniem od początku przywracania żubra polskim lasom – tłumaczy Robert Konował z Nadleśnictwa Krynki.

To właśnie to nadleśnictwo w listopadzie 2019 roku złożyło wniosek do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska na eliminację maksymalnie do 20 osobników żubrów ze stada wolnościowego. We wniosku użyto sformułowania maksymalnie, ponieważ nie zawsze dokonuje się ostatecznie wszystkich odstrzałów.

– Eksperci typują do odstrzału z hodowli zagrodowych oraz stad wolnościowych osobniki chore, które nie mogą być poddane leczeniu, zwłaszcza jeśli są to choroby zakaźne, stanowiące zagrożenie dla przyszłości całego stada, z urazami lub wadami uniemożliwiającymi im normalne życie, odrzucane przez pozostałe żubry, a także te, które wykazywały agresję w kontaktach z człowiekiem. W niektórych lokalizacjach stad, takich jak w Puszczy Knyszyńskiej, pojemność siedliska jest za mała, żeby wykarmić całe, rosnące stado i wtedy eliminuje się pojedyncze, najsłabsze albo schorowane zwierzęta. Są to sytuacje, gdy interes całej populacji musi być przełożony nad interes pojedynczego osobnika, bowiem, choć przybywa ich szybko i populacja ogromnie się rozrosła, żubry są nadal gatunkiem zagrożonym – wyjaśnia Robert Konował.

Nie wszyscy zgadzają się z argumentacją nadleśnictwa. Wśród nich jest Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Greenpeace Polska oraz Greenmind.

– To próba powrotu do najgorszych praktyk z nieodległej przeszłości, omijanie polskiego i międzynarodowego prawa, które zabrania polowań na zwierzęta gatunków chronionych i handlu częściami ich ciał. To ignorowanie głosu kilkudziesięciu tysięcy Polek i Polaków, którzy podpisując petycję Greenpeace opowiedzieli się przeciw polowaniom na żubry. Mamy dość kolejnych prób podejmowanych przez zwolenników zabijania żubrów. Strategia ochrony tego gatunku musi zostać pilnie zmieniona, w zgodzie z wiedzą naukową, a nie interesem kolekcjonerów trofeów! – podkreśla Małgorzata Górska z Greenpeace Polska.

– To przykład tego, jak kuriozalne jest podejście do zarządzania populacją żubrów w Polsce. W celu ratowania zwierząt, zabija się te, które podejrzewa się, bez żadnych zewnętrznych objawów, o chorobę. Argumentując w ten sposób, można by odstrzelić wszystkie dziko żyjące zwierzęta chronione w naszym kraju. Żubry muszą wreszcie zacząć być chronione z użyciem wiedzy naukowej a nie strzelby – dodaje Przemysław Chylarecki z Fundacji Greenmind.

Selekcja żubrów to długotrwała i skomplikowana procedura. Stan zdrowia stada żubrów jest oceniany podczas cyklicznych spotkań specjalnej komisji ekspertów. W jej skład wchodzą lekarze weterynarii, naukowcy i specjaliści z Białowieskiego Parku Narodowego i Lasów Państwowych.

W sytuacji, gdy byłyby eliminowane żubry ze stada tusze martwych osobników, zgodnie z prawem, zostaną zutylizowane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto