Pomysł i inicjatywa była oddolna. Dostawaliśmy sygnały od mieszkańców, którzy chcieli wesprzeć naszą jednostkę oddając zbędny surowiec. Postanowiliśmy więc, że się nim zajmiemy - piszą na swoim fb druhowie OSP Suchowola.
Kilka dni temu podsumowali swoją akcję, której efekty, jak podkreślają, przeszły ich najśmielsze oczekiwania.
- Wyznaczyliśmy dwa terminy zbiórek: jeden dla mieszkańców Suchowoli, drugi dla mieszkańców sąsiednich wsi. Zorganizowaliśmy pojazdy, podzieliliśmy się na grupy i ruszyliśmy w teren! Od wczesnych godzin rannych do późnych godzin nocnych ponad 40 strażaków z naszej OSP i młodszych druhów z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej odwiedziło kilkaset posesji - informują druhowie.
W związku z ogromnym zaangażowaniem mieszkańców, surowiec zbierali przez około dziesięć dni. Oprócz zaplanowanych wcześniej dwóch sobót, jeździli także w tygodniu.
- Dostawaliśmy wiele telefonów od ludzi, którzy chcieli nas wesprzeć i przekazać złom na naszą jednostkę. Usłyszeliśmy wiele ciepłych słów i pochwał. Cieszy nas to i utwierdza w tym, że darzycie strażaków ochotników ogromnym zaufaniem. Z tego miejsca chcielibyśmy Wam wszystkim serdecznie podziękować, każdemu kto dołożył choćby najmniejszy kawałek złomu, bo liczy się to ile udało nam się zebrać razem - nie kryją radości strażacy z Suchowoli.
W tej akcji sprzątnęli kilkadziesiąt podwórek. Zbierali od najmniejszych nakrętek czy gwoździ, po naprawdę zaskakujące gabaryty. Wśród zebranego złomu były rowery, pralki, kuchenki, a nawet kilka starych pieców, z których najcięższy ważył ponad 600 kg.
- Napracowaliśmy się, ale wiemy, że było warto. Chcieliśmy pokazać, że oprócz zewnętrznych źródeł dofinansowania potrafimy pozyskać środki we własnym zakresie. Zależy nam aby jednostka cały czas rozwijała się i mogła zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom naszej gminy - mówią.
Za pieniądze ze sprzedaży surowca druhowie zakupią wyposażenie i sprzęt do swojej jednostki, który jest dla nich niezbędny i bardzo przydatny do niesienia pomocy poszkodowanym.
- W naszych rękach to narzędzia, dzięki którym możemy sprostać coraz trudniejszym zadaniom na zdarzeniach. Obyśmy używali go tylko do ćwiczeń, ale jeśli chociaż jedną osobę lub mienie będziemy mogli przy jego pomocy uratować to jego wartość będzie nie do oszacowania - podkreślają ochotnicy.
Składają podziękowania wszystkim osobom zaangażowanym w akcję. Słowa podziękowania kierują też w stronę firm: Roboty Ziemne, Usługi Transportowe Samochodem Ciężarowym Zenon Kiszło; Uniwerstal Białystok; Skarby Podlasia i panu Wojciechowi Trochim; sołtysowi Suchowoli Adamowi Kiszło.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
