Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna rozprawa bez Stanisława M. W sprawie byłego burmistrza oskarżonego o sprawę "Karcz" zeznawały urzędniczki

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
m. tochwin
W piątek 5 kwietnia odbyła się kolejna rozprawa w procesie, gdzie były burmistrz Sokółki Stanisław M. jest oskarżony o działanie na niekorzyść gminy w związku ze sprawą wysypiska śmieci w Karczach. Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Łomży, swoim działaniem miał wyrządzić gminie Sokółka szkodę w wysokości niemal 5 mln zł. Piątkowa rozprawa odbyła się bez udziału oskarżonego, a swoje zeznania złożyły cztery urzędniczki.

Cztery urzędniczki, który w czasach, gdy burmistrzem Sokółki był Stanisław M., są kolejnymi osobami przesłuchanymi w procesie karnym, który toczy się przed Sądem Rejonowym w Sokółce. Swoje zeznania w tej sprawie złożył już sam oskarżony, a także była skarbnik gminy (obecnie emerytka).

Wszystkie zeznające w piątek urzędniczki z wydziału księgowości zajmowały się w mniejszym lub większym stopniu sprawami związanymi z fakturowaniem, naliczaniem opłat i księgowaniem wpłat, które do gminnej kasy - z tytułu czynszu dzierżawnego czy opłat za wwożenie do Karcz odpadów spoza terenu gminy Sokółka - miała wpłacać spółka prywatno-gminna Zakład Zagospodarowania Odpadów Euro - Sokółka.

Podkreślały, że płatności wpływały do urzędu tylko do pewnego momentu. Z czasem spółka przestała bowiem w ogóle regulować należności, nie pomogło nawet wezwanie przedsądowe czy rozłożenie na raty. W efekcie między gminą a spółką (spółkami) trwały jedynie przepychanki na pisma.

Co ciekawe, żadna z nich - bez względu na staż pracy czy zajmowane stanowisko - nie potrafiła jednoznacznie wskazać, kto z Urzędu Miejskiego w Sokółce zajmował się sprawą ZZO Euro-Sokółka i bezpośrednio ją nadzorował.

- Wiadomo, kto zajmował się tą sprawą? Może MOPS? - dopytywała zniecierpliwiona sędzia Marta Mazerska.

Na Stanisławie M. ciążą dwa zarzuty. Oba dotyczą okresu, gdy sprawował on funkcję burmistrza Sokółki i są związane ze składowiskiem odpadów w Karczach. Zdaniem śledczych, były burmistrz nie wywiązał się należycie z obowiązków nadzorowania składowiska, przez co naraził gminę na szkody finansowe.

Śledczy zarzucili Stanisławowi M., że nie dochodził kary umownej w kwocie 1,5 mln zł od warszawskiej spółki „Nowa Ekologia” Warszawie, która z pożyczki uzyskanej od jej udziałowców, miała sfinansować budowę nowego zakładu zagospodarowania odpadów w Karczach. Były burmistrz nie skorzystał też z możliwości zaspokojenia należności ze złożonego przez spółkę weksla „in blanco” do kwoty 3 mln zł, ani nie wniósł pozwu do sądu o zapłatę należności.

Dodatkowo, prokuratura zarzuciła mu, że przyczynił się do utraty dochodu budżetu gminy, nie dochodząc od zagrożonej upadłością, a następnie niewypłacalnej spółki Zakład Zagospodarowania Odpadów „Euro - Sokółka”, należności w wysokości 455 tys. zł z tytułu umów dzierżawy.

Podczas rozprawy obecna była także burmistrz Ewa Kulikowska. Razem z reprezentującą gminą mecenas, usiadła w jednej ławie z prokuratorem. Jest oskarżycielem posiłkowym w tej sprawie.

- Będę wraz z prokuratorem dochodzić naprawienia wyrządzonej szkody. Ten proces to tylko wierzchołek góry lodowej związanej z tzw. Karczami. Ja tę górę będę topić, aż odpowiedzą wszyscy, którzy wyrządzili szkodę nam, mieszkańcom Sokółki. Mam również nadzieję, że postępowanie to przyniesie odpowiedź na pytania związane z tym, kto faktycznie odniósł korzyści z zarzucenia wysypiska w Karczach tysiącami ton odpadów? - podkreślała Ewa Kulikowska.

To właśnie ona będzie zeznawała przed sądem na kolejnej rozprawie. Wśród osób, które będą składały zeznania w dalszej kolejności, są także m.in. Piotr Karol Bujwicki, były zastępca burmistrza Sokółki za rządów Stanisława M. oraz radca prawna urzędu Danuta Kowalczyk.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto