Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odcinek Sokółka - Kuźnica to „droga donikąd”? Trasa marnotrawstwa czy nadziei? To zależy kto, gdzie mieszka

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
m. tochwin
Sens budowy drogi ekspresowej Kuźnica - Sokółka podważają niektóre media ogólnopolskie, podnosząc, że przejście graniczne z Białorusią jest zamknięte i nie wiadomo, kiedy będzie otwarte. Zupełnie inaczej patrzą na tę inwestycję jednak miejscowi.

- Takie bzdury to może wygadywać tylko ktoś zupełnie oderwany od rzeczywistości. Bo kto normalny kwestionuje budowę drogi? To się w głowie nie mieści. I jak można określać naszą trasę, że prowadzi donikąd? Przecież tu mieszkają tacy sami ludzie jak wszędzie indziej, a nie - jacyś gorsi. My w tym „donikąd” mamy swoje rodziny, domy, pracę, całe życie i mamy prawo tak, jak inni, jeździć po nowoczesnych drogach - mówi, łapiąc się za głowę, mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Kuźnica.

Nie może uwierzyć, że w przestrzeni publicznej pojawiają się opinie, że budowana właśnie droga z Kuźnicy do Sokółki jest niepotrzebną inwestycją. A tak o nowej, 16-kilometrowej drodze prowadzącej do zamkniętej granicy z Białorusią piszą niektóre ogólnopolskie media. Powodem takiej narracji jest zamknięte od listopada 2021 r. - z powodu kryzysu migracyjnego - drogowe przejście graniczne w Kuźnicy.

Kiedyś sytuacja unormuje się

Inny z naszych rozmówców przekonuje, że czas, kiedy przejście graniczne jest nieczynne, to wręcz wymarzony moment na realizację tak dużej inwestycji.

- Przynajmniej nie ma problemu z jadącymi na Białoruś ciężarówkami. Ruch na trasie jest niewielki, więc i budowa lepiej pójdzie. W sumie wyszła zupełnie przypadkowa korzyść z całej tej sytuacji na granicy - mówi.

Paweł Mikłasz, wójt gminy Kuźnicy, nie ukrywa swego zdziwienia opiniami niektórych mediów. Zauważa, że są one wygłaszane przez osoby np. z centralnej Polski, które nie znają tutejszych realiów.

- Przejście graniczne dzisiaj jest zamknięte, ale co będzie jutro - tego nie wie nikt. Przecież wiadomo, że ta cała sytuacja kiedyś musi się unormować. Na nasze drogi wrócą w końcu ciężarówki. A chyba nikt nie chce, żeby tiry znów blokowały trasę, stojąc w kilkunastokilometrowych korkach, jak to wielokrotnie bywało? - mówi Paweł Mikłasz.

- Liczymy na to, że po ustaniu kryzysu migracyjnego wywołanego przez politykę Białorusi, uruchomieniu znowu przejścia granicznego w Kuźnicy i zakończeniu inwestycji, będziemy mieli drogę w wysokim standardzie, która będzie często użytkowana - podkreśla z kolei wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

Wójt Mikłasz wskazuje dodatkowo, że budowa nowoczesnej drogi łączącej Kuźnice z Sokółką to sprawa istotna także z punktu gospodarczego.

- Sieć nowoczesnych dróg ekspresowych wpływa na rozwój. Już teraz zgłaszają się do mnie potencjalni inwestorzy, którzy, wiedząc, że buduje się droga, są zainteresowani tutejszymi gruntami, aby zainwestować w naszej gminie. Bez nowoczesnych dróg to nie byłoby możliwe - przekonuje wójt.

Inwestycja zaplanowana wiele lat temu

Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, przypomina, że prace nad budową odcinka od granicy państwa nie rozpoczęły się wczoraj. Inwestycja była planowana od wielu lat, a decyzja środowiskowa dla inwestycji została wydana na długo przed tym, nim rozpoczął się kryzys migracyjny wywołany przez reżim Aleksandra Łukaszenki.

Na odcinku Kuźnica - Sokółka powstaje niemal 16 km dwujezdniowej drogi. Początkowe 5,25 km będzie miało standard drogi klasy głównej ruchu przyspieszonego, natomiast dalsze 10,5 km nowej trasy będzie w standardzie drogi ekspresowej. Cała droga ma być przystosowana do ciężkiego ruchu.

Inwestycja będzie kosztować ponad 526 mln zł. Według planów ma być gotowa do końca przyszłego roku.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto