Tysiące wiernych zgromadziły się w niedzielę na błoniach wokół ołtarza polowego przy kościele św. Antoniego. Parafianie oraz pielgrzymi dziękowali Bogu za Cud Eucharystyczny, który wydarzył się w miejscowym kościele trzynaście lat temu.
– W każdym kościele jest tabernakulum. Ale to właśnie tu w Sokółce staję z niezwykłym wzruszeniem, bo tutaj w sposób niezwykły przypomniał Jezus o sobie, że jest realnie obecny w Najświętszym Sakramencie. Dziękujmy Bogu za ten znak. Za to, że nie jesteśmy sami, bo on zamieszkał wokół nas – mówił ks. abp Józef Guzdek, metropolita białostocki.
W niedzielnych uroczystościach wzięli udział także samorządowcy. Starosta sokólski Piotr Rećko, burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska oraz radna powiatowa Agnieszka Szczygielska wzięli udział w Modlitwie Powszechnej odczytując intencje.
Samorządowcy przekazali także dary ołtarza. Starosta oraz burmistrz przekazali ornaty. Z kolei wicemarszałek wojeództwa podlaskiego Wiesława Burnos wręczyła mszał rzymski. Dary - ozdobne lichtarze - podarował też poseł na Sejm Jarosław Zieliński. Niestety, z racji choroby nie był obecny na uroczystościach.
Wszystkich ściągnął w to miejsce rozwijający się kult Eucharystii. To właśnie bowiem w tym sokólskim kościele doszło do wydarzeń, nazwanych Cudem Eucharystycznym. W październiku 2008 roku jeden z księży pracujących w parafii podczas udzielania komunii upuścił komunikant. Opłatek - zgodnie z procedurą kościelną zabrano i umieszczono w wodzie, w specjalnym naczyniu liturgicznym.
Po kilku dniach okazało się, że w naczyniu znajdują się ślady przypominające krew. Dwóch patomorfologów z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku po przeprowadzeniu badań stwierdziło, że badany przez nich materiał wskazuje na tkankę mięśnia sercowego.
Dowodem na rozwijający się kult Eucharystii są liczne świadectwa osób, które modląc się w sokólskim kościele doświadczyły np. uzdrowienia. Jedno z nich, które możemy przeczytać na stronie internetowej parafii brzmi:
„W grudniu 2011 roku uczennice jednej z sokólskich szkół poprosiły swojego katechetę o odprawienie Mszy świętej z prośba o powrót do zdrowia ich ciężko chorej na nowotwór koleżanki. Modlono się o jej uzdrowienie również podczas Nieszporów Eucharystycznych. W dniu, kiedy miała być odprawiona w jej intencji Msza święta, dziewczyna wróciła ze szpitala do domu z diagnozą wchłonięcia się guza, co dla leczących ją specjalistów było zjawiskiem medycznie niewytłumaczalnym”.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?