Wszystko zależy od dofinansowania z Ministerstwa Obrony Narodowej. Jeżeli je dostaniemy, to będziemy tę strzelnicę budować - zapowiada Ewa Kulikowska, burmistrz Sokółki.
Odpowiada w ten sposób na pytanie dotyczące zabezpieczonych w tegorocznym budżecie 30 tys. zł na wykonanie dokumentacji projektowej na budowę strzelnicy.
Strzelnica miałaby powstać w ramach rządowego programu „Strzelnica w każdym powiecie” na terenach pożwirowych w Zadworzanach pod Sokółką.
- Gmina posiada kilkanaście hektarów terenów pożwirowych w Zadworzanach i co ważne, budowa na nich strzelnicy jest zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego - podkreśla burmistrz.
Jak mówi, próbowała zainteresować tymi terenami inne podmioty, które chciały budować strzelnicę. Jednak nie były one nimi zainteresowane. Wejście w rządowy program „Strzelnica w każdym powiecie”, to jedyna możliwość wybudowania w gminie Sokółka strzelnicy.
Nieco bliższa wydaje się perspektywa budowy strzelnicy w Szudziałowie, którą chciałoby stworzyć w tej miejscowości stowarzyszenie strzeleckie z Białegostoku.
- Trwają prace związane z wykonaniem dokumentacji i stosownymi pozwoleniami - mówi wójt Tadeusz Tokarewicz.
Sprawy biegną swoim urzędowym torem. Pewnym problemem jest to, że miejsce, gdzie ma powstać strzelnica - czyli dawna żwirownia na obrzeżach Szudziałowa - nie ma wykonanych map, a bez nich nie można ubiegać się o warunki zabudowy. Najpierw mapy muszą więc zostać przygotowane przez starostwo, dopiero wtedy nastąpi dalszy ciąg urzędniczych procedur. Co ważne, ta strzelnica także miałaby zostać finansowana z pieniędzy Ministerstwa Obrony Narodowej.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?