Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiejskie szkoły pod znakiem zapytania. Szykują się likwidacje placówek

mj
m.jurkowski
Ten rok szkolny może być ostatnim, w którym będą w pełni funkcjonować szkoły w Nierośnie w gm. Dąbrowa Białostocka oraz w Majewie i Jacowlanach w gminie Sidra. Włodarze obu gmin zapowiadają, że będą musieli zmierzyć się z próbą likwidacji szkół w tych miejscowościach

Spodziewamy się, że pan burmistrz będzie chciał zamknąć szkołę, ale oficjalnie nic jeszcze o tym nie wiemy - mówi dyrektor szkoły w Nierośnie mgr Jolanta Maria Żdanuk.

„Do trzech razy sztuka” głosi znane porzekadło. I tak może być w przypadku zarządzanej przez nią placówki. To będzie właśnie trzecia próba zamknięcia tej szkoły. Dwie dotychczasowe były nieudane, władze jednak nadal myślą o likwidacji.

- Na dziś nie jest wykluczone, że będziemy stawać w styczniu przed kolejną próbą zamknięcia szkoły w Nierośnie. W jakiej to formie będzie, czy zamkniemy tylko i wyłącznie szkołę podstawową, a zostawimy oddział przedszkolny, czy całą zamkniemy wraz z oddziałem przedszkolnym, to jeszcze nie jest to przesądzone. Rozmawiamy z mieszkańcami, rodzicami i nauczycielami - mówi burmistrz Dąbrowy Artur Gajlewicz.

Powody takiego zamiaru są takie same jak zawsze - pieniądze. Jak podkreśla burmistrz Gajlewicz, koszty utrzymania szkoły są bardzo wysokie. W tym roku dochodzą one do ok. 970 tys. zł, na przyszły rok w budżecie są zaplanowane na poziomie 1,1 mln zł. Sam koszt ogrzewania to około 100 tys. zł. Szkoła wykorzystuje tylko część budynku, a jest on ogrzewany cały wraz z poddaszem. A to oczywiście nie całkowite koszty utrzymania placówki.

- Wiadomo, że nauczycieli jest sporo, a z liczby etatów, również tych cząstkowych, wynika, że 2-3 dzieci ma jednego nauczyciela. Współczynnik wysoki i nie do końca przyjemny dla budżetu - dodaje burmistrz Gajlewicz.

W gminie funkcjonuje osiem szkół, z czego cztery są stowarzyszeniowe, a cztery samorządowe.

- Niestety, przelicznik jest taki, a nie inny i musimy tak naprawdę dopłacać do szkół samorządowych i stowarzyszeniowych pomimo subwencji - tłumaczy Artur Gajlewicz.

Subwencja nie pokrywa bowiem nawet 50 proc. kosztów utrzymania szkół na terenie gminy. I jak dotychczas nie ma jeszcze informacji czy będzie ona większa ze względu na planowane podwyżki dla nauczycieli.

- Dzieci jest coraz mniej, na chwilę obecną mamy 13 dzieci w oddziale przedszkolnym w Nierośnie, a 24 w klasach I-VIII. Jest to - można powiedzieć - zatrważające, jeżeli mówiło się o tym, że dzieci będzie przybywało - podkreśla burmistrz.

Tendencja demograficzna jest niestety spadkowa, a nie zwyżkowa, jak się tego spodziewano. Szkoła wymaga również nakładów remontowych, na co gminy nie stać. Rozwiązaniem byłoby przekazanie obiektu pod Warsztaty Terapii Zajęciowej, które mają możliwości pozyskania pieniędzy na potrzebne inwestycje. Problem polega jednak na tym, że jedno piętro to dla WTZ za mało i chciałyby one zająć cały budynek na swoje potrzeby.

- Chcielibyśmy wygospodarować jakąś salkę dla naszych mieszkańców, żeby nie zostali bez niczego. Na spotkania i inne rzeczy związane z sołectwem. Ośrodek społeczny jako taki nadal by funkcjonował, tylko w innej formie, bo przez WTZ-ty - dodaje burmistrz Gajlewicz.

Budynek nie byłby wtedy zamkniętym obiektem, który by straszył i byłby pozostawionym molochem, jak budynek starej szkoły w Dąbrowie Białostockiej.

Widmo likwidacji szkół wisi też nad gminą Sidra. Podczas ostatniej sesji rady gminy mówił o tym wójt Jan Hrynkiewicz.

- Uważam, że wcześniej czy później musimy zderzyć się z tematem likwidacji szkół podstawowych. Na razie tego tematu w tym roku nie podnoszę - powiedział Jan Hrynkiewicz.

Wygląda więc na to, że wójt zmienił stanowisko o 180 stopni. To bowiem właśnie jego ekipa w ubiegłym roku do dyskredytacji opozycyjnego kontrkandydata na stanowisko wójta, używała rzekomy jego zamiar likwidacji szkół. Teraz sam wójt o tym wspomina.

Powód? Gmina potrzebuje pieniędzy na inwestycje. Koszt utrzymania szkoły w Majewie to ponad 1 mln zł, w Jacowlanach 1,2 mln zł.

- Gdybyśmy wydali 200 tys. zł na dowóz, to zostałoby 800 tys. zł na inwestycje. Tak samo Jacowlany - mówił wójt. W przyszłym roku jesienią zderzymy się z tym tematem.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto