Bareja by tego nie wymyślił! Wczoraj w piasek wbijali łopaty inicjując przebudowę Targowej, dziś pozostał po piasku tylko ślad na chodniku

- W naszym mieście to rzeczywistość już dawno przerosła filmową fikcję. Wczoraj politycy lansują się na tle kupki piasku, wbijają z dumą łopaty podrzucając w górę piaseczek, a dziś rano jest to sprzątane. To co to za inwestycja? Na pokaz? Przed wyborami, żeby tylko zdążyć się polansować, a potem to wszystko znika? Śmiechu warte - komentuje nasz Czytelnik.

Zarejestrował sceny, które dziś rano rozegrały się na chodniku przy ulicy Targowej w Sokółce. Na zdjęciach widać, jak ciężki sprzęt zbiera piasek z chodnika, który ląduje na wywrotce. Pozostałości piasku są zamiatane przez pracowników. Najprawdopodobniej firmy Strabag, bo samochód z takim oznakowaniem stoi tuż obok. Zresztą, to właśnie ta firma jest wykonawcą przebudowy ulicy Targowej.

Tu zobaczycie, jak starosta i radni z jego obozu podrzucali do góry piasek z kupki, której dziś już nie ma

Wczoraj przed południem powiatowi samorządowcy, na czele z Piotrem Rećko starostą sokólskim, zebrali się na ulicy Targowej, by przekazać wykonawcy, firmie Strabag, plac budowy, a przy tym symbolicznie wbić szpadel pod realizację tej inwestycji: kompleksowego remontu odcinka drogi powiatowej nr 1303B, uwzględniającego między innymi właśnie ulicę Targową. Przebudowana trasa ma się ciągnąć aż do Szyndziela.

Jak poinformował na uroczystości Mateusz Smyk, kierownik budowy, najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu ruszą roboty związane z wykonywaniem kanalizacji deszczowej. W trakcie tych robót, ewentualnie dopiero po ich zakończeniu, rozpoczną się roboty drogowe.