Sprawa, która toczy się przed Sądem Okręgowym w Suwałkach, miała zakończyć się 3 stycznia. Przed świętami Bożego Narodzenia zostały nawet wygłoszone mowy końcowe. Niespodziewanie, przewód sądowy został wczoraj wznowiony.
- Celem wznowienia jest konieczność uprzedzenia o zmianie kwalifikacji czynów, jak też uzupełniające przesłuchanie byłego burmistrza Stanisława M. oraz trzech innych świadków - tłumaczył sędzia Piotr Szydłowski.
Na ławie oskarżonych zasiada czterech mieszkańców gminy Sokółka. Były burmistrz Stanisław M. odpowiada za przysporzenie korzyści majątkowej klubowi sportowemu, natomiast byli prezesi: Maciej G., Tomasz G. i Zdzisław S. - za wyłudzenie dotacji z kasy miejskiej.
Chodzi o lata 2008-2012, kiedy włodarzem Sokółki był właśnie M. Zdaniem oskarżyciela, udzielał on dotacji ze środków publicznych KS Sokół pomimo przedkładania przez klub dokumentacji, zawierającej braki i uchybienia. Miał też nie sprawować bieżącej kontroli nad wydatkami, czym działał na szkodę gminy, jednocześnie przysparzając korzyści klubowi. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.
Natomiast byli prezesi KS Sokół odpowiadają za wyłudzanie dotacji łącznie z oszustwami i doprowadzeniem do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy w celu uzyskania korzyści majątkowej dla klubu sportowego. W więzieniu mogą spędzić do ośmiu lat. Składając wnioski do gminy o dofinansowanie, wykazywali, że mają pieniądze na wkład własny, choć w rzeczywistości ich nie mieli.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?