Dzień Zaduszny, obchodzony 2 listopada, jest dniem poświęconym pamięci zmarłych. To czas, w którym odwiedzamy groby swoich bliskich i modlimy się za ich dusze. To ważne święto w polskiej tradycji, które łączy elementy religijne i kulturowe.
Obchodzone jest głównie w wiejskich parafiach, po cmentarzach tego dnia przechodzą procesje. To powoduje, że niektóre nekropolie wieczorem wyglądają równie pięknie, co 1 listopada.
My odwiedziliśmy wczoraj cmentarz parafialny w Korycinie, na którym miedzy inny,i pochowany jest prałat ks. Kazimierz Karpienia.
W dniu śmierci chciał jeszcze odprawić mszę. Ale już nie dał rady.
To był wyjątkowy duchowny, który posługę pełnił do ostatniego dnia życia.
Jego grób jest bardzo skromny, uwagę przykuwa na początku listopada, gdy płonie przy nim bardzo dużo zniczy.
Korycińska nekropolia jest wyjątkowo urokliwa z uwagi na swoje położenie na wzgórzu, częściowo otoczona lasem i parkiem. Do starego cmentarz prowadzą bardzo długie schody, po których pokonaniu rozpościera się widok na całą okolicę.
Przy murze znajdują się najstarsze mogiłki, w tym powstańców styczniowych i żołnierzy. Jest też pomnik Karla Zalcmana, właściciela włości, na których w tej chwili posadowiony jest kompleks kulturowy w Milewszczyźnie.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
