Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gnojowica i banery z hasłami o zdradzie. Incydent pod rodzinnym domem Marszałka Sejmu Szymona Hołowni w gminie Sidra

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Rozrzucony obornik, opony oraz zawieszone na ogrodzeniu banery z hasłami „Zdrajca polskiej wsi” i „Rolnicy dziękuję za gazowanie i pałowanie w Warszawie” - do takiego incydentu doszło przed rodzinnym domem Marszałka Sejmu Szymona Hołowni w jednej ze wsi w gminie Sidra.

W środę po południu obornik wywieziono, a teren - uprzątnięto. Sokólska Policja z urzędu wszczęła postępowanie i szuka sprawcy bądź sprawców tego zdarzenia. Chodzi o trzy wykroczenia z Kodeksu Wykroczeń: umieszczenie ogłoszeń w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym, zanieczyszczenie pasa drogowego i zaśmiecanie miejsc publicznych.

Do sprawy odniósł się podczas przerwy w posiedzeniu Sejmu sam marszałek Szymon Hołownia. Powiedział dziennikarzom, że nie chce wierzyć, że zrobili to rolnicy.

- Przypuszczam, że mogli to być po prostu chuligani, podający się za rolników - powiedział. - W tym domu przebywają moi rodzice, ja tam nie przebywam. Starsi ludzie, którzy są przerażeni tą sytuacją: ktoś zrzucił 5 ton obornika, powieszono transparenty „Zdrajcy polskiej wsi”. Nie wiem, jaki to ma związek z moimi rodzicami, ja przywykłem do innej formy dyskusji - dodał Hołownia i podkreślił, że nigdy nie powinno się przekraczać „granic prywatności, swoich nieruchomości, życia swoich rodzin”.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto