Kolejne miliony na inwestycje. Tym razem dla miejscowości popegeerowskich

Ja i pani burmistrz, każde z nas w swoich możliwościach działania, obiecaliśmy jednostce OSP w Starej Kamionce, dołożenie starań, aby ta potrzebna tam strażnica, powstała. Trwało to trochę, bo szukaliśmy środków finansowych i wreszcie udało się w ramach jednego z projektów, pozyskać dofinansowanie - mówił Jarosław Zieliński, poseł na Sejm RP.

Podczas piątkowej konferencji w Urzędzie Miejskim w Sokółce wraz z burmistrz Sokółki i innymi samorządowcami, mówił o inwestycjach, które będą mogły być zrealizowane w najbliższym czasie. Tym razem ze środków trzeciej edycji Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych - PGR.

Gmina Sokółka w ramach tej III edycji otrzymała dofinansowanie na „Przebudowę drogi gminnej na terenie Gminy Sokółka oraz rozbudowa, przebudowa remizy OSP w Starej Kamionce”. Całkowita wartość zadania to 3,5 mln zł. Dofinansowanie to aż 3,4 mln zł, wkład własny gminy wyniesie jedynie 70 tys. zł.

- Mieszkańcy mówią, że remiza strażacka sama w sobie nie ratuje ludzi. Trzeba mieć czym dojechać i po czym. I dlatego razem z budową remizy będziemy budować drogi: od ulicy Dolnej ze ścieżką pieszo-rowerową, łączącą Starą Kamionkę przez Nową Kamionkę i z drugiej strony do Słojnik. Dzięki temu będzie można szybko i bezpiecznie przejechać z każdej strony do miasta Sokółka. Będzie to w pewnym sensie południowa obwodnica miasta - wyjaśniała Ewa Kulikowska, burmistrz Sokółki.

Dodaje jednocześnie, że do tej pory gmina Sokółka otrzymała już około 50 mln zł na zadania inwestycyjne.

- Wszystkie te projekty konsultowałam z panem posłem Zielińskim, stąd wiem, jakie czynił starania, aby pozyskać pieniądze. Bez dwóch zdań można powiedzieć, że najciężej było przy dworcu PKP. W sumie 26,5 mln zł na dworzec, 16 mln zł na drogi, budowa Biblioteki Publicznej 4,5 mln zł, teraz kolejne 3,4 mln zł. W tym moimencie suma tych dofinansowań to nieco mniej niż połowa rocznego budżetu naszej gminy. Inwestycje idą pełną parą - podkreślała Ewa Kulikowska.

Z dofinansowania cieszy się też Tadeusz Tokarewicz, wójt gminy Szudziałowo. Ze środków dedykowanych terenom popegeerowskich, jego gmina otrzymała 1,7 mln zł. Pieniądze te zostaną przeznaczone na dostosowanie budynków infrastruktury społecznej do potrzeb mieszkańców. Szczególnie chodzi tu o mieszkańców niepełnosprawnych.

- Musimy docieplić i wymienić dach w budynkach, wykonać odwodnienie, izolację pionową i poziomą - wyliczał wójt Szudziałowa.

Przypomniał jednocześnie, że w poprzednich edycjach Polskiego Ładu gmina pozyskała pieniądze także na wodociąg i drogi gminne.

Z kolei Andrzej Humienny, wójt gminy Nowy Dwór podkreślał, że do tej pory dzięki środkom z Polskiego Ładu, do gminy trafiło 26,5 mln zł. Ze środków popegeerowskich to kwota 2,5 mln zł, za którą zostanie przebudowana i rozbudowana droga gminna Chilmony-Bobra Wielka.

- W tych projektach gmina musi naprawdę niewiele dokładać. Wcześniej tak mały wkład własny był jedynie w projektach transgranicznych - przypomniał wójt Andrzej Humienny.

I dodał: - Bez tych środków te inwestycje nie mogłyby zostać zrealizowane. Dzięki tym 2,5 mln zł zostanie zrobiona droga, która łączy miejscowość, gdzie był kiedyś PGR z najbliższym dużym miastem, czyli Dąbrową Białostocką.

Niemal 2 mln zł z popegeerowskich środków otrzymała gmina Kuźnica na wykonanie w systemie zaprojektuj i wybuduj inwestycji pn. „Przebudowa z rozbudową hydroforni w miejscowości Kuścińce”.

- Mamy swoje ujęcie wody, ale ta aparatura, która tam jest, jest już przestarzała. Woda powinna być lepsza i dzięki temu mamy nadzieję, że to jedno ujęcie uda nam się w miarę szybko wyremontować - podkreślała Marta Tokarska, skarbnik gminy Kuźnica.