Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myśliwi z "Sokoła" świętowali. Okazją do spotkania przy pieczonym dziku był jubileusz 65-lecia koła łowieckiego

OPRAC.:
Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Koło Łowieckie “Sokół” z Sokółki obchodziło jubileusz 65-lecia działalności
Koło Łowieckie “Sokół” z Sokółki obchodziło jubileusz 65-lecia działalności pow. sokólski/Jarosław Stasiulewicz
Koło Łowieckie “Sokół” z Sokółki obchodziło jubileusz 65-lecia działalności. Po części oficjalnej wszyscy uczestnicy spotkania zasiedli do wspólnej biesiady, na której nie zabrakło pieczonego dzika, przygotowanego przez Jacka Sakowicza, Leśniczego Leśnictwa Czarna Wieś, a jednocześnie Wielkiego Mistrza Zakonu Kawalerów Orderu Złotego Jelenia.

Koło Łowieckie „Sokół” powstało w 1958 r. Okazuje się jednak, że jego korzenie sięgają dużo dalej w przeszłość, aż do pierwszej połowy minionego wieku. Organizowali je ludzie, którzy przygodę z łowiectwem zaczęli jeszcze przed II wojną światową. W kronikach przewija się min. nazwisko Witolda Biziuka. Było to pierwsze i przez pewien okres jedyne koło łowieckie na terenie Sokółki. Po jakimś czasie organizacja rozdzieliła się na koła: “Żubr” i “Sokół”.

- Jako myśliwi, poza sprawami związanymi z łowiectwem, dbamy także o ochronę środowiska. Nasze działania obejmują obszar ponad 27 tysięcy hektarów. Ściśle współpracujemy z lokalnym społeczeństwem, a przede wszystkim z rolnikami. Kilku z nich należy do naszego zrzeszenia. Pozwala nam to na stały kontakt i przepływ istotnych informacji - przedstawiał Fryderyk Szubzda, wieloletni Prezes „Sokoła”, witając gości i brać łowiecką przybyłą na spotkanie.

Na oficjalnym rozpoczęciu obchodów nie mogło zabraknąć Zespołu Sygnalistów Myśliwskich ,,OCHOTA” działających przy Zarządzie Okręgowym PZŁ w Białymstoku.

- W tym roku obchodzimy sto lat zjednoczonego łowiectwa. Jest to wspaniała okazja, aby wspomnieć o ochronie natury, bo przede wszystkim jesteśmy strażnikami przyrody. Współpracujemy ściśle z Lasami Państwowymi. I tak jak często przypomina obecny tu Janusz Samociuk, Nadleśniczy Nadleśnictwa Czarna Białostocka – lasy nie istnieją bez łowiectwa, a łowiectwo bez lasów – mówił Dariusz Krasowski, Łowczy Okręgu Białostockiego.

Łowczy w asyście Michała Łapucia, Członka Zarządu Okręgowej Rady Łowieckiej w Białymstoku, przekazał także Zarządowi Koła oraz myśliwym zrzeszonym w „Sokole”, medal wybity przez Mennicę Państwową z okazji 100-lecia PZŁ. To nie był koniec niespodzianek. Kapituła Odznaczeń Polskiego Związku Łowieckiego w Białymstoku nadała Brązowe Medale za Zasługi dla Łowiectwa Białostockiego Stanisławowi Szymczukowi i Andrzejowi Chociło.

Gośćmi spotkania byli lokalni samorządowcy: starosta sokólski Piotr Rećko i burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Myśliwi z "Sokoła" świętowali. Okazją do spotkania przy pieczonym dziku był jubileusz 65-lecia koła łowieckiego - Gazeta Współczesna

Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto