Radni powiatu zwiedzili Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Obiekt zrobił na nim ogromne wrażenie

To muzeum jest wybitnym świadectwem tego, co nam zgotowano. Przypomina, jak wrodzy wtargnęli na naszą ziemię, wtłoczyli naszych dziadków w wagony bydlęce, wywieźli ich jak niepotrzebne śmieci. Rozstrzeliwano ich, zabijano, możono głodem. To straszne zobaczyć łagier, nawet w muzeum. Żaden człowiek na świecie nie powinien znać łagrów. Za to Każdy Polak musi znać swoją historię, by rozumieć dlaczego nie możemy dopuścić do jej zatoczenia. Zachęcam wszystkich naszych mieszkańców do odwiedzenia tego miejsca. Tam dosłownie dotyka się najstraszliwszych rzeczy, które spotkały naszych przodków- mówił Piotr Rećko, starosta sokólski.

Kilka dni temu wraz z radnymi powiatu odwiedził Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku.

Ta wystawa, jak wyjaśniła Monika Szarejko, kierownik ekspozycji stałej, została przygotowana z myślą o Sybirakach, o miejscowych i innych zwiedzających. Po mistrzowsku zawarto w niej ogromne emocje, ukryte w zwykłych na pozór przedmiotach, które przenoszą zwiedzających w niezwykłą krainę tajemniczego, pięknego, a jednocześnie okrutnego i bezwzględnego Sybiru.

- Obiekt robi ogromne wrażenie. Po pierwsze jako instytucja został zorganizowany na najwyższym poziomie europejskim, po drugie muzeum to swego rodzaju historia w pigułce, ukazująca dzieje ludzi pochodzących z naszych wschodnich ziem, zsyłanych na Sybir - mówił Krzysztof Pawłowski, radny powiatu.

Dodał, że to jego druga już wizyta w tym miejscu, pierwszą było uczestnictwo w oficjalnym otwarciu Muzeum, 17 września 2021 r. w Dzień Sybiraka. Uważa, że znajomość historii, w szczególności u młodego pokolenia, jest dość uboga, dlatego każda okazja do jej pogłębiania jest cenna.

Krzysztof Pawłowski zauważył, że w muzeum imponujące jest wykorzystanie technologii cyfrowej, dzięki której zwiedzający poznają gehennę, jaką przeżywali wywożeni na Sybir.

Krzysztof Krasiński, przewodniczący Rady Powiatu stwierdził, że bardzo słusznie to muzeum powstało właśnie w województwie podlaskim, ponieważ to właśnie z naszych stron wywieziono najwięcej ludzi na Sybir.

- Muzeum wywarło na mnie ogromne wrażenie. Niech się dalej rozwija i służy młodym pokoleniom w celu poznania tej strasznej historii, która dotknęła naszych Rodaków - podkreślił przewodniczący.

Muzeum Pamięci Sybiru umieszczono w jednym z przedwojennych magazynów wojskowych, bezpośrednio przylegającym do bocznicy kolejowej dawnego Dworca Poleskiego. To właśnie w tym miejscu w latach 1940–1941 oraz w 1944 roku Sowieci ładowali do wagonów mieszkańców Białostocczyzny, aby wywieźć ich na Sybir. Stąd w 1943 roku Niemcy wywieźli do obozu zagłady w Treblince Żydów z białostockiego getta.

Oryginalny rosyjski wagon towarowy, będący symbolem tamtych dramatycznych chwil, stoi dziś wewnątrz budynku Muzeum na torach ciągnących się wzdłuż starej bocznicy. Pełni rolę bramy, przez którą zwiedzający wchodzą na wystawę.