Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Hołownia chciał dowiedzieć się ile kosztują "wyżerki" na sesjach rady. Nieprawdopodobne, co odpisał mu wicestarosta

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Takimi smakowitościami raczyli się radni powiatu sokólskiego podczas sesji
Takimi smakowitościami raczyli się radni powiatu sokólskiego podczas sesji J. S. Hołownia
Tylko jedno zdanie odpowiedzi na 13 rozbudowanych pytań - tak wygląda odpowiedź zarządu powiatu sokólskiego na interpelację złożoną przez radnego Jarosława Sylwestra Hołownię. Chodzi o budzący ogromne emocje wśród mieszkańców temat tzw. wyżerek na obradach sesji rady powiatu. Radny chciał poznać m.in. koszty sutych obiadów na koszt podatników. Niestety, dostał lakoniczną odpowiedź, z której nic nie wynika.

- To straszna arogancja władzy, która w tak bezczelny sposób odpowiada na pytania, które nurtują lokalną społeczność, a które ja, jako przedstawiciel wyborców, oficjalnie zadaję - komentuje radny Jarosław Sylwester Hołownia. - Takie zachowanie jest czytelnym dowodem na to, że zarząd powiatu, a przede wszystkim starosta, nie powinien zasiadać na takim stanowisku i że powinien zostać zastąpiony przez kogoś, kto nie będzie w tak rażący sposób lekceważył mieszkańców.

To jego komentarz na odpowiedź na złożoną przez niego na początku lutego interpelację. Chodzi o "wyżerki" za publiczne pieniądze, czyli smakołyki na które mogą liczyć radni powiatu sokólskiego podczas przerwy w obradach podczas posiedzeń sesji.

U innych tylko kawa i woda, a w Sokółce uczta. Radni powiatu w czasie przerwy w sesji mają catering, którego inni mogą im tylko pozazdrościć

- Kartacze, placki ziemniaczane, rosołek, słoninka, kotlety schabowe, kurczak pieczony, koreczki, babeczki ze słoną pastą, naleśniki na słodko, pierogi ruskie i z mięsem, półmisek ze swojskimi wędlinami, a nawet sushi czy kiełbaska z łososia. Za takie rarytasy płacą podatnicy. Korzystają na tym radni, którzy pobierają 3 tys. zł nieopodatkowanej diety. I to nie jest wyżerka kosztem mieszkańców? - pyta radny Hołownia.

W swojej interpelacji postawił aż 13 pytań (publikujemy je poniżej). Na wszystkie otrzymał tylko jedno zdanie odpowiedzi.

- W odpowiedzi na interpelację (...) informuję, że (...) interpelacja dotyczy spraw o istotnym znaczeniu dla powiatu, powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będące jej przedmiotem oraz wynikające z niej pytaniami - brzmi odpowiedź, pod którą podpisał się wicestarosta powiatu sokólskiego Jerzy Białomyzy.

Wyżerka za publiczne pieniądze. Zobacz, na jakie smakołyki mogą liczyć radni powiatu sokólskiego

Nie jest tajemnicą, że obiady na sesję przygotowywali pracownicy Zakładu Aktywności Zawodowej w Suchowoli. To powołana do życia przez obecny zarząd powiatu placówka, która zatrudnia osoby niepełnosprawne.

- Kiedyś mówiono, że miarą luksusu są tablety, które przed nami stoją. Jak ktoś miał telewizor w gabinecie czy większy monitor, to też była miara luksusu. Kiedyś, miarą luksusu i hejtu przez niektórych było to, jak ktoś miał ekspres do kawy w sekretariacie. To, że radni skorzystają z obiadu, który przygotuje ZAZ, praktycznie realizując to zadanie po kosztach i na podstawie wartości wkładu do kotła, to nie jest żaden luksus. Wiecie, że my zasiadamy tu około osiem godzin, są to bardzo długie obrady. Nie widzę powodu do tego, abyśmy mieli mieć jakieś wyrzuty sumienia albo powód do wstydu. Jest to normalny standard, który powinien obowiązywać w każdym samorządzie. Każdy robotnik powinien mieć zapłatę, również w takiej formie - tłumaczył na jednej z sesji starosta Piotr Rećko, po tym jak oficjalnie pytania w tej sprawie zadał radny Hołownia.

Sprawdziliśmy w kilku starostwach powiatowych w naszym województwie, co jest serwowane radnym w czasie przerwy w obradach. Okazuje się, że o gorącym obiedzie czy nawet zwykłych kanapkach, inni mogą tylko pomarzyć. Radni powiatów białostockiego, suwalskiego, łomżyńskiego czy bielskopodlaskiego mają do dyspozycji jedynie wodę, kawę oraz herbatę, ewentualnie jeszcze przysłowiowe słone paluszki.

Treść interpelacji:

W związku z wielkim oburzeniem mieszkańców powiatu sokólskiego z powodu serwowania radnym powiatowym i kierownictwu starostwa bezpłatnych wypasionych obiadów podczas sesji rady powiatu sokólskiego na koszt podatników proszę o odpowiedź na piśmie na następujące pytania:

  1. Środki w jakiej wysokości były zabezpieczone w budżecie na 2023 r. na pokrycie obiadów, poczęstunków, przekąsek serwowanych dla radnych powiatowych, kierownictwu starostwa i zaproszonych gości, podczas zwoływanych sesji Rady Powiatu Sokólskiego?
  2. Z jakich środków przygotowywane były obiady dla radnych powiatowych w 2023 r.?
  3. W jakim dziale, rozdziale budżetu na 2023 r. zapisano środki przeznaczone na obiady, poczęstunki, przekąski serwowane dla radnych powiatowych, kierownictwu starostwa i zaproszonych gości podczas sesji?
  4. Czy środki zabezpieczone w budżecie roku 2023 na dożywianie radnych powiatowych podczas sesji zostały wykorzystane w całości, czy zostały przesunięte na rok 2024 ?
  5. Jaka kwota była zabezpieczona na w/w cele w 2023 r. a jaka kwota została wykorzystana?
  6. Ile przedsiębiorstw i jakie instytucje były i/lub są zaangażowane w przygotowaniu posiłków dla radnych powiatowych?
  7. W jaki sposób starostwo rozlicza się z ZAZ-em w Suchowoli za przygotowanie dożywiania radnych na sesjach i co dzieje się z jedzeniem, które zostaje po „ucztach”?
  8. Czy ZAZ w Suchowoli wystawia faktury za przygotowywanie posiłków na sesje?
  9. Ilu dokładnie pracowników starostwa zaangażowanych jest w przygotowanie posiłków podczas sesji (ustawienie i nakrycie stołów, ekspozycji gotowych potraw, itp.) i czy te osoby mają zakres tych czynności określone w umowach o prace?
  10. Na jakiej zasadzie rozlicza się dowóz gotowych obiadów do siedziby starostwa?
  11. Ile podatników kosztował obiad dla radnych złożony ze schabowych, ryby smażonej, zapiekanych ziemniaków, zestawu surówek, wody, kawy i herbaty, podany w przerwie sesji 12 stycznia 2024 r.?
  12. Kto jest odpowiedzialny za ustalanie jadłospisu na każdą sesję powiatową?
  13. Dlaczego w budżecie powiatu brakuje środków na regularnie utrzymanie dróg powiatowych, dlaczego nie ma pieniędzy na zastępstwa dla nauczycieli i koła zainteresowań dla uczniów, dlaczego brakuje środków na przykład na remont schodów prowadzących do sokólskiego szpitala, a na obiady dla radnych pieniądze muszą się znaleźć?
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto