Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Puciłkach ma powstać dom opieki społecznej. Czy gmina powinna przeprowadzić konsultacje społeczne w tej sprawie?

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
pixabay.com
W 2023 roku gmina Sokółka zamierza opracować dokumentację projektową na wybudowanie domu opieki społecznej w Puciłkach. Działka na której ma powstać placówka jest zlokalizowana niedaleko Szkoły Podstawowej w Malawiczach Dolnych. I właśnie to sąsiedztwo wybrane bez konsultacji, miałoby budzić wątpliwości.

- Dom opieki społecznej to nie jest jakaś fabryka przetwarzająca szkodliwe odpady, niosąca zagrożenie dla mieszkańców i środowiska. Nie wiem jakie konsultacje miałyby się odbyć i co mieszkańcy mieliby powiedzieć? Że czego się obawiają: zarazy, agresywnych pensjonariuszy biegających z siekierą po wsi? – pytał Adam Kowalczuk, wiceburmistrz Sokółki.

Sprawa utworzenie domu opieki społecznej, w której pomoc znaleźliby starsi mieszkańcy gminy, była omawiana podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Sokółce. W budżecie na 2023 rok, radni zabezpieczyli pieniądze na opracowanie dokumentacji projektowej nowej placówki.

I choć wydawać by się mogło, że utworzenie takiego miejsca nie będzie budzić żadnych emocji, okazało się zupełnie inaczej. Radny Karol Puszko, reprezentujący wiejski okręg, a jednocześnie dyrektor Zakładu Pielęgnacyjno-Leczniczego w Krynkach mówił wprost, że taka lokalizacja może budzić sprzeciw okolicznych mieszkańców.

- W mojej ocenie dom pomocy społecznej jest potrzeby, ale nie jest to zbyt dobre miejsce na budowę. Druga kwestia jest taka, że powinny być jakieś konsultacje z mieszkańcami, rodzicami dzieci. Wiemy, że to na razie projekt, ale taka działalność przy szkole nie jest zbyt dobrą opcją - podnosił radny Karol Puszko, wskazując jednocześnie, że gdy poinformował okolicznych mieszkańców o planowanej inwestycji, byli zaskoczeni.

Burmistrz Ewa Kulikowska tłumaczyła, że z petycją o utworzenie miejskiego DPS-u wystąpiło do gminy ponad dwustu mieszkańców. Wskazywała też na to, że projekt był konsultowany przez radę seniorów.

- A jeżeli chodzi o dzieci i osoby starsze, to widać już w Polsce taki trend, że osoby starsze z domów opieki pozytywnie oddziałują na domy dziecka czy szkoły – odnosiła się do zarzutów radnego.

Wyjątkowo zniesmaczona całą dyskusją o "sąsiedztwie" mającego powstać DPS-u była dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Sokółce. Marta Półtorzycka przypomniała sytuację sprzed dziesięciu lat, gdy debatowano o planach przeniesienia Środowiskowego Domu Pomocy do budynku Przedszkola nr 5. Głośnym echem odbiły się wówczas protesty rodziców maluchów, którzy obawiali się osób niepełnosprawnych.

- Stawaliśmy przed radą rodziców, były zebrania, rzecznik praw dziecka i osób niepełnosprawnych, wszystkie literki alfabetu były na kontroli. Protest rodziców był straszny. Ktoś puścił jakąś plotkę. Ostatecznie ten środowiskowy dom wspólnymi siłami radnych, burmistrzów i moim przenieśliśmy w 2013 roku. Dlatego teraz proszę, żeby nie siać paniki - mówiła Marta Półtorzycka.

Jak poinformował Adam Juchnik, drugi zastępca burmistrza, rozważając lokalizację pod DPS, gmina brała pod uwagę różne rzeczy. Pierwszym kryterium wyboru było zlokalizowanie placówki na działce gminnej. Po drugie, z przeprowadzonej analizy wynikało, że sąsiedztwo domu opieki i szkoły dobrze ze sobą koegzystuje i nie występują konflikty takie, jak np. nadużywanie środków odurzających.

Podkreślił jednak, że w planie są spotkania i dyskusje, a lokalizacja DPS w Puciłkach nie jest przesądzona na sto procent.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto