- Najczęściej trafiają do nas telefony komórkowe – mówi Maciej Paszkowski z Biura Rzeczy Znalezionych w Sokółce.
Biuro działa od poniedziałku do piątku od 8. do 15. Podstawowym celem jego działalności jest prowadzenie ewidencji rzeczy znalezionych oraz poszukiwanie osób uprawnionych do ich odbioru. Ogłoszenia o odnalezieniu przedmiotu zamieszczane są w Biuletynie Informacji Publicznej i na tablicy informacyjnej biura.
- Bardzo mało ludzi zgłasza się po zagubione fanty. Przede wszystkim nie widzą, że taka możliwość istnieje – wyjaśnia Paszkowski.
Dodaje, że przedmioty znalezione leżą w magazynie, zgodnie z przepisami zawartymi w regulaminie, czyli dwa lata, o ile właściciel nie jest znany.
- A gdy jego personalia są znane, wówczas czekamy rok na odbiór znaleziska – zaznacza pracownik biura.
Biuro przyjmuje:
- pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności, rzeczy o wartości historycznej, naukowej lub artystycznej o szacunkowej wartości przekraczającej 100 złotych, o ile znalazca nie zna osoby uprawnionej do ich odbioru lub nie zna miejsca jej pobytu,
- rzeczy znalezione w budynkach publicznych, środkach transportu i w przestrzeniach dostępnych publicznie,
- dowody tożsamości, dokumenty wojskowe, legitymacje i inne dokumenty,
- rzeczy, których cechy zewnętrzne lub umieszczone na nich znaki szczególne wskazują, że stanowią one sprzęt lub ekwipunek wojskowy.
Kiedy biuro odmawia przyjęcia zguby?
Wtedy, gdy wartość szacunkowa przedmiotu nie przekracza 100 zł, chyba że jest to rzecz o wartości historycznej, naukowej i artystycznej. Także wtedy kiedy znalezisko stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia lub zostało odszukane w budynku publicznym czy środku transportu publicznego. W Biurze nie zostawimy też rzeczy, które zostały porzucone z zamiarem wyzbycia się własności, czyli po prostu wyrzucone.
Przedmioty znalezione, których właściciel się nie znalazł, zostają zlicytowane. Z kolei te, które nie zyskały nowego właściciela ulegają zniszczeniu.
Licytacje odbywają się raz w roku, informację o nich można znaleźć na stronie urzędu. Gdy już pojawi się data licytacji, wystarczy przyjść we wskazane miejsce i złożyć ofertę.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?