- Jestem i czuję się niewinna. Spokojnie zamierzam czekać na dalsze czynności, które w tej sprawie będzie prowadziła prokuratura. I liczę na to, że jak najszybciej uda mi się wrócić do pracy w Urzędzie Miejskim w Sokółce. Dziękuję moim współpracownikom na czele z moimi dwoma zastępcami, za to że dbają o sprawy miasta i dziękuję mieszkańcom za okazywane wsparcie - powiedziała nam Ewa Kulikowska, burmistrz Sokółki.
W piątek 14 czerwca po południu Ewa Kulikowska opuściła areszt tymczasowy. Spędziła tam 26 dni. Na wolność wyszła po wpłaceniu kaucji w wysokości 70 tysięcy złotych.
Mogła to zrobić po tym, jak Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał prawomocne postanowienie w jej sprawie. Co prawda, podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji w zakresie zawieszenia burmistrz Ewy Kulikowskiej w czynnościach służbowych, ale jednocześnie zgodził się na opuszczenie przez nią aresztu po wpłaceniu kaucji. Tym samym nie przychylił się do wniosku prokuratury, która chciała, aby burmistrz w areszcie spędziła najbliższe trzy miesiące.
Na razie nie wiadomo, czy i kiedy burmistrz Ewa Kulikowska będzie mogła wrócić do swoich obowiązków służbowych. Dlatego na czas jej zawieszenia, pełniącym obowiązki burmistrza Sokółki został Adam Kowalczuk, dotychczasowy pierwszy zastępca.
Burmistrz Ewa Kulikowska została zatrzymana 20 maja. To wtedy funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w sumie 16 osób. Wśród zatrzymanych byli urzędnicy, m.in. burmistrz Sokółki oraz współwłaściciele firmy z branży wydobycia i produkcji naturalnych kruszyw budowlanych.
Ewa Kulikowska usłyszała zarzuty dotyczące szeroko rozumianego procederu korupcyjnego. Łącznie z nią zarzuty postawiono 16 zatrzymanym osobom. Obejmują one wręczanie lub przyjmowanie korzyści majątkowych.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?