Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Członkowie sokólskiej Miejskiej Rady Seniorów gościli w Gdańsku. Podpatrywali, jak wygląda tam aktywizacja osób starszych

OPRAC.:
Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Wizyta studyjna sokólskiej Miejskiej Rady Seniorów w Gdańsku odbyła się w dniach 26-28 października
Wizyta studyjna sokólskiej Miejskiej Rady Seniorów w Gdańsku odbyła się w dniach 26-28 października mrs
Wizyta studyjna sokólskiej Miejskiej Rady Seniorów w Gdańsku była jednym z działań realizowanych w ramach projektu „Rola i miejsce seniorów w życiu społeczności lokalnej”, na które gmina Sokółka otrzymała dofinansowanie w wysokości 30 tys. zł. W skład delegacji weszli seniorzy oraz Piotr Romanowicz, sekretarz Sokółki, Marta Półtorzycka, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Katarzyna Klimowicz – Kułak, koordynatorka projektu. W sumie grupa liczyła 11 osób.

Wyjazd relacjonuje Czesław Sańko, przewodniczący Miejskiej Rady Seniorów w Sokółce.

- Dlaczego wybraliśmy Gdańsk? Miasto to ma duże tradycje i osiągnięcia w zakresie polityki senioralnej. Wdrożone w praktyce są metody i sposoby wszechstronnej aktywizacji ludzi starszych. W Gdańsku, polityka senioralna jest realizowana poprzez wiele projektów i programów, które są dostosowane do potrzeb i oczekiwań seniorów. Chcieliśmy się z nimi zapoznać. Poza tym, z seniorami z Gdańska mieliśmy wcześniejsze dobre kontakty, a wśród nich są nasi znajomi, pochodzący z Sokółki - opowiada przewodniczący.

Grupa wyjechała w czwartek 26 października i w południe była już w Gdańsku. Tam czekał na nich Zdzisław Wysocki sokółczanin z pochodzenia.

- Oprowadził nas po centrum Gdańska, opowiadając o historii współczesności. Miasto tętni życiem i czuć w nim energię. Zakwaterowanie mieliśmy w hotelu „Wolne Miasto”. Wieczorem udaliśmy się do Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina na koncert. W programie były „Cztery pory roku” Antonio Vivaldiego – perełka muzyki barokowej. Z przyjemnością wysłuchaliśmy koncertu łącznie z czterema tangami na bis. Na widowni było ponad 1000 widzów - mówi.

W piątek 27 października przed południem byli w Urzędzie Miejskim na umówionym spotkaniu z samorządowcami i Radą Seniorów w Gdańsku. Spotkanie odbyło się w pięknej zabytkowej sali, gdzie odbywają się posiedzenia Rady Miasta i innych gremiów.

- Przywitali nas: Agnieszka Owczarczak ,przewodnicząca Rady Miasta Gdańska i Gabriela Dudziak, pełnomocnik Prezydent Gdańska ds. Seniorów. Był także obecny przewodniczący Rady Seniorów w Gdańsku Aleksander Żubrys i liczne grono gdańskich seniorów. O polityce senioralnej i problemach seniorów dyskutowaliśmy blisko dwie godziny - relacjonuje.

Rada Seniorów w Gdańsku powstała jako jedna z pierwszych w kraju w roku 2007, ma więc bogaty dorobek i tradycje. Obecnie dobiegła końca czwarta kadencja Rady, wkrótce będą nowe wybory. Na terenie miasta mieszka ponad 130 tys. ludzi w wieku poprodukcyjnym, Rada Seniorów liczy 31 członków, odbywa posiedzenia, podejmuje uchwały, powołuje komisje problemowe. Jest to nieporównywalne do dziewięcioosobowej sokólskiej Miejskiej Rady Seniorów, kończącej wkrótce pierwszą kadencję.

W Gdańsku, polityka senioralna jest realizowana poprzez wiele projektów i programów, które są dostosowane do potrzeb i oczekiwań seniorów. Działa ponad 70 klubów i kół seniora, które są skupiskiem osób starszych zainteresowanych aktywnością społeczną. Kluby i koła seniora tworzone są przy radach osiedli, parafiach, ośrodkach wsparcia.

- Zabierając głos podkreśliłem, że w Sokółce dzięki staraniom i projektom zrealizowanym przez samorządy gminy i powiatu w ostatnich latach organizacje senioralne mają obecnie bardzo dobre warunki lokalowe i otrzymują wsparcie finansowe i organizacyjne. Dyskusja była wielowątkowa i przebiegała w bardzo sympatycznej atmosferze. Na koniec spotkania wymieniliśmy się drobnymi upominkami. Otrzymaliśmy bardzo cenny informator, pięknie wydany, opisujący kompleksowo i liczbowo sytuację seniorów i podejmowane na ich rzecz działania. Można będzie czerpać z niego pomysły do realizacji na naszym podwórku - mówi Czesław Sańko.

Po spotkaniu w Urzędzie Miasta przepłynęli statkiem do Westerplatte. Niestety padał akurat ulewny deszcz, więc nie mogli dokładniej przyjrzeć się licznym statkom i dokom po obu stronach Martwej Wisły, gdzie koncentruje się życie gospodarcze miasta.

Wieczorem udali się ma spotkanie z grupą seniorów do świetlicy na obrzeżach miasta, na terenie ogródków działkowych. Było to spotkanie nieformalne bez żadnego protokołu.

- Zdzisław przygrywał na gitarze, była też muzyka mechaniczna oraz wspólne śpiewanie, prezentowanie skeczy, a nawet wierszy. Tak się stało, że część seniorów z obecnego tam grona była w lipcu na wycieczce autokarowej na Podlasiu, którą zorganizował i pilotował oczywiście Zdzisław Wysocki. Zwiedzali oni Sokółkę, Białystok, Supraśl, Kruszyniany i Bohoniki. Wtedy spotkaliśmy się z nimi na podobnym wesołym wieczorze w klubie seniora na ul Lelewela. Teraz byliśmy w podobnych okolicznościach w Gdańsku wśród dobrych znajomych. Na dodatek byli wśród nich sokółczanie: Marek Biziuk profesor chemik, Honorowy Obywatel Sokółki, któremu ten tytuł nadano w roku 2020; Lech Banachowski, przedsiębiorca z Sopotu na emeryturze, zawsze obecny na zjazdach absolwentów LO, wygłaszał dla profesora laudację, podczas nadania tytułu, Henryk Woronowicz z mego rocznika – matura 1967, Marka również pamiętam z lat nauki. Już wtedy było wiadomo, że daleko zajdzie. Lech i Henryk byli uczestnikami lipcowej wycieczki w Sokółce. Ogólnie atmosfera była swojska, można by rzec rodzinna. Przywieziony z Sokółki sękacz i pierekaczewnik skonsumowano w całości. Na koniec odśpiewaliśmy pieśń „Morze, nasze morze…” Lech i Marek to dobre barytony. Zdzisław każdemu z nas wręczył śpiewnik piosenek z osobistą dedykacją. No cóż, „choć w papierach lat przybyło, ale my jesteśmy ciągle tacy sami” - opowiada.

W ostatnim dniu seniorzy zwiedzili Muzeum II Wojny Światowej. Jest to monumentalna placówka otwarta w 2017 roku, cały czas pełna zwiedzających. W nowoczesny sposób pokazuje różne oblicza wojny i ogrom cierpień, jakich doznały narody całego świata, w tym największym w historii wojennym koszmarze.

Po zwiedzeniu muzeum udali się w drogę powrotną do Sokółki.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Członkowie sokólskiej Miejskiej Rady Seniorów gościli w Gdańsku. Podpatrywali, jak wygląda tam aktywizacja osób starszych - Gazeta Współczesna

Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto