Ks. Jan Trochim święcenia przyjął 10 czerwca 1973 roku, a dokładnie 24 czerwca, czyli równe pół wieku temu, odprawił w kościele pw. św. Antoniego w Sokółce swoją pierwszą Eucharystię.
W ciągu poświęconego pracy duszpasterskiej półwiecza ks. Jan Trochim posługiwał w różnych, mniej i bardziej licznych parafiach. Wśród nich znalazły się między innymi wspólnoty w Jaświłach, Białymstoku i Gródku. Tej nowodworskiej jako proboszcz służy zaś już od 31 lat.
Gratuluję pięknych owoców pracy duszpasterskiej i administracyjnej Księdzu Proboszczowi Parafii pw. Św. Jana Chrzciciela w Nowym Dworze (powiat sokólski) Janowi Trochimowi.Z wielkim szacunkiem i uznaniem uczestniczyliśmy z żoną wczoraj 24 czerwca w uroczystościach jubileuszu 50 - lecia Jego święceń kapłańskich. Życzę Księdzu Jubilatowi dobrego zdrowia i wszelkich błogosławieństw w służbie Bogu, ludziom i Polsce - napisał na swoim profilu na Facebooku poseł Jarosław Zieliński.
Ciepłe słowa popłynęły do nowodworskiego proboszcza również ze strony Mariusza Gromko, senatora.
- Złoty jubileusz to według mnie pewien przystanek w tej pięknej drodze kapłańskiej. Bardzo się cieszę, że w tak wspaniałym gronie możesz ten jubileusz obchodzić. Życzę kolejnych dziesiątek lat tej wyjątkowej posługi, głoszenia Ewangelii i pokazywania wiernym piękna Kościoła Chrystusowego – zwrócił się do ks. Jana Trochima senator.
- Setki chrztów, Komunii świętych i bierzmowań, tysiące spowiedzi, wiele ślubów i pogrzebów... Ale pracując dla naszej społeczności, nie ograniczałeś się wyłącznie do roli kapłana. Wychodziłeś do ludzi, byłeś społecznikiem, a kiedy sytuacja tego wymagała, to nawet rolnikiem – chwalił proboszcza Piotr Rećko, starosta.
I zaznaczył, że wiele działań podejmowanych przez ks. Jana świadczy o nim jako o wspaniałym człowieku, kapłanie i zarządcy, a także wybitnym dziekanie, który kierował całym dekanatem.
A wzruszony proboszcz skromnie zaznaczył, że to dzięki Bogu jest tym, kim jest. W obecności wiernych wyraził Mu wdzięczność, bo to z Jego pomocą ponad pięćdziesiąt lat temu dokonał wyboru kapłaństwa jako swojej drogi życiowej, a potem potrafił przetrwać w trudnych chwilach.
- Pragnę iść do was za Chrystusem i z Chrystusem – podkreślił.
Jak wyznał nam sam jubilat, po pięćdziesięciu latach poświęconych Jezusowi i Maryi ma dwa marzenia. Żadne nie jest związane z nim samym. Oba z bliźnimi. Pierwsze jest takie, by dzieci i młodzież jeszcze bardziej garnęły się do modlitwy i chętniej korzystały z posługi Kościoła. Drugie też dotyczy młodych osób. Ksiądz pragnie, by nigdy nie zabrakło nam żniwiarzy. W ten metaforyczny sposób nazywa bowiem nowych kandydatów do seminarium, którzy w przyszłości również będą służyć wielkiej duchowej wspólnocie wiernych.
Sobotniej radosnej, dziękczynnej uroczystości towarzyszył śpiew i taniec. Przed księdzem proboszczem i obecnymi przy nim parafianami i gośćmi zaśpiewał Powiatowy Zespół Regionalny „Jemioła” pod batutą Ewy Dębko. Z piosenką i tańcem wystąpiły też dzieci ze Szkoły Podstawowej w Nowym Dworze.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?