Sprawą sierpa i młota na cmentarzu Armii Czerwonej zajmie się minister. Czy komunistyczny symbol wreszcie zniknie z Sokółki?

- Do decyzji o ewentualnym usunięciu symbolu sierpa i młota niezbędna jest decyzja Instytutu Pamięci Narodowej i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pisma w tej sprawie zostały już skierowane do tych instytucji - informuje Kamila Ausztol z biura prasowego wojewody podlaskiego.

O natychmiastowe usunięcie z cmentarza sowieckich żołnierzy symbolu sierpa i młota, który zwieńcza pomnik, zwróciła się do wojewody grupa sokólskich radnych. Pod pismem podpisali się: Daniel Supronik, Tomasz Tolko, Karol Puszko, Maria Julita Budrowska i Jadwiga Bieniusiewicz. Podnoszą w nim, że usunięcie totalitarnego symbolu będzie nie tylko wyrazem potępienia działań prezydenta Rosji, ale co ważne, także aktem solidarnośći z Ukrainą.

- Górujący na cokole pomnika sierp i młot jest symbolem zniewolenia Polski, a także symbolem do którego nawiązują dzisiejsi rosyjscy agresorzy podczas haniebnej agresji na Ukrainę. W świetle ostatnich wydarzeń na Ukrainie i postawy Rosji, która otwarcie nawiązuje do ideologii sowieckiej i imperializmu rosyjskiego usunięcie tych symboli staje się koniecznością, której żaden przyzwoity człowiek, nie powinien podważyć. Niech ten gest będzie jednocześnie wyrazem solidarności z suwerennym narodem ukraińskim, który dzielnie podjął walkę z rosyjskim agresorem - podnosili radni.

Pieczę nad cmentarzem wojennym w Sokółce sprawuje wojewoda podlaski. To w ramach jego kompetencji jest wydawanie zezwoleń na prace ziemne, wznoszenie pomników i innych urządzeń, sprawy dotyczące ogólnego zarządu, ewidencji, remontów i utrzymania obiektów oraz sprawy związane z uregulowaniem własności gruntów zajętych pod cmentarze wojenne.

Obecny pomnik na cmentarzu z sierpem i młotem został ustawiony w 1974 roku. To wtedy dokonano rekonstrukcji cmentarza.,m.in. ustawiono nowe nagrobki w kształcie gwiazdy. Na nekropolii spoczywa ponad 2 tysiące sowieckich żołnierzy.