MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Z terytorialsami, w mobilnych namiotach. Półtora tysiąca pracowników zbierających borówkę przechodzi testy na koronawirusa

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
1 Podlaska Brygada Obrony Terytorialnej
Pracownicy Gospodarstwa Jerzego Wilczewskiego, plantatora borówki z Białous w gminie Janów, przechodzą badania pod kątem koronawirusa. Wymazy od pracowników sezonowych, którzy przyjechali głównie z Ukrainy i Białorusi są pobierane już od kilku dni. Testy robione były także w środę, w trakcie konferencji prasowej zorganizowanej przez Podlaski Urząd Wojewódzki.

- Obawialiśmy się, że będzie gorzej. Ale 700 tekstów już zrobionych, wszystkie są negatywne. Modlimy się, żeby dalej tak było - mówi Jerzy Wilczewski, właściciel plantacji borówki w Białousach w gminie Janów.

I dodaje żartobliwie: - Żadnych zabaw i dyskotek nie przewidujemy, choć takie były w latach poprzednich na tysiąc osób. Było fajnie, ale w tym roku nie będzie.

Na terenie jego gospodarstwa od kilku dni trwają badania pracowników sezonowych pod kątem koronawirusa. To Ukraińcy i Białorusi, którzy jak co roku przyjeżdżają tutaj, aby pracować na największej plantacji borówki w Europie.

Wszyscy po przyjeździe, na terenie gospodarstwa odbywają dwutygodniową kwarantannę. Co ważne, mogą jednocześnie pracować przy zbiorach. Próbki od pracowników są pobierane bezpłatnie, właściciel plantacji nie jest w żaden sposób obciążany kosztami testów.

W środę, akcji pobierania wymazów towarzyszyła konferencja prasowa. Wzięli w niej udział wojewoda podlaski, dowódca 1. Podlaskiej Brygady Wojska Obrony Terytorialnej, zastępca dyrektora Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku oraz właściciel plantacji borówki w Białousach.

- Tu mamy bardzo duże przewidywane skupisko pracowników sezonowych, bo w założeniu ma być ich powyżej 2 tysięcy osób - mówił wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. - Przyjęte rozwiązanie zakłada, że pobieranie wymazów może odbywać się na terenie gospodarstwa rolnego.

Pobrane próbki trafiają najpierw do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, po czym są przekazywane do laboratorium w Warszawie.

- Te próbki trafiają do Warszawy dlatego, że jednorazowo jest to bardzo duża ilość prób i nie chcielibyśmy, żeby te wyniki po 2-3 dniach, ale żeby były już następnego dnia. A właśnie to gwarantuje nam laboratorium warszawskie - mówił Paweł Buczko, zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku.

A co z akcją pobierania wymazów mają wspólnego żołnierze 1. Podlaskiej Brygady Wojska Obrony Terytorialnej? To oni organizują akcję wymazową. W Białousach są dwa takie punkty, na drugiej plantacji Jerzego Wilczewskiego w Słójce pod Sokółką, też dwa.

Jerzy Wilczewski zapewnił, że zarówno na plantacji, jak i w domkach - kampusach, gdzie mieszkają pracownicy, jest przestrzegany reżim sanitarny. Pracownicy z poszczególnych bloków mogą przemieszczać się jedynie po swoim otaśmowanym i zagrodzonym terytorium.

Każdego ranka, przez radiowęzeł, który jest w każdym pokoju, są wygłaszane komunikaty o tym, kto w danym momencie wychodzi do autokarów. Pracownicy wychodzą z domów, a nad bezpieczeństwem sanitarnym czuwają brygadzistki razem ze służbami ochrony. Ludzie wsiadają do autokarów, są wywożeni na plantacje. Gdy autokary wracają, są dezynfekowane i wiozą na pola kolejne grupy ludzi. Podobnie wygląda powrót z plantacji.

W sytuacji, gdy okaże się, że któryś z pracowników sezonowych ma koronawirusa, trafi do izolatorium.

W tej chwili w Białousach pracuje około 900 osób, na plantacji w Słoi około 500 osób. W najbliższym czasie ma dojechać jeszcze kilkuset nowych pracowników.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto