Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W powiecie wesoło. Radny Hołownia chce dociec, czy starosta Rećko ze sobą... rozmawia

mj
Choć obaj panowie pochodzą z jednego politycznego pnia - partii PiS - w radzie powiatu są zaciekłymi wrogami
Choć obaj panowie pochodzą z jednego politycznego pnia - partii PiS - w radzie powiatu są zaciekłymi wrogami
Na wtorek zaplanowana jest sesja rady powiatu. Po raz kolejny radni będą zajmować się skargami, które na starostę złożył opozycyjny radny Jarosław Hołownia. Chodzi o nie udzielenie odpowiedzi na pytania, m.in. o to, czy starosta próbował sam siebie przekonywać do zwrotu tzw. bonów na szkolenia

Nie jest to pierwszy raz, gdy pan starosta nie wywiązuje się należycie ze swoich statutowych i ustawowych obowiązków, pomimo że pobiera za swoją pracę niewiarygodnie wysoką pensję w kwocie około 12,5 tys. zł miesięcznie - kwituje swoją skargę radny Jarosław Hołownia.

Na wtorkowej sesji radni będą zajmować się skargą, którą złożył na starostę Piotr Rećko. Zarzuca mu, że nie udzielił mu odpowiedzi na szereg pytań, które zadał na majowej sesji. Odpowiedzi na interesujące go kwestie nie otrzymał też w formie pisemnej.

Radny Hołownia pisze o 25 pytaniach. Z protokołu majowej sesji wynika jednak, że na część z nich mógł uzyskać odpowiedzi, choć nie zawsze takie, jakie chciałby usłyszeć. Ten argument podnoszą powiatowi urzędnicy przygotowujący uzasadnienie do uchwały. Ich zdaniem, skarga Hołowni na Rećkę jest całkowicie bezzasadna.

- Analizując stan faktyczny, który miał miejsce na przedmiotowej sesji, należy stwierdzić, iż starosta sokólski udzielił ustnej odpowiedzi na wszystkie pytania radnego Jarosława Hołowni, które objęte były obowiązkiem merytorycznej odpowiedzi. Jak zaznaczył starosta, pytania groteskowe, nie odpowiadające randze urzędu, zgodnie ze statutem powinny być pominięte, co też uczynił - czytamy w uzasadnieniu do uchwały odrzucającej skargę radnego.

A chodzi o pytania, które wyraźnie odnosiły się „ad personam” do starosty i miały zdecydowanie osobisty podtekst. Oto niektóre z nich:

„Na portalach i forach internetowych pojawia się wiele negatywnych komentarzy dotyczących pracy i postępowania pana starosty. Mieszkańcy mają już pana dość i czekają na naprawdę dobrą zmianę. Co pan czuje czytając tak krytyczne opinie o sobie?”

„Podobno będzie pan występował w imieniu mieszkańców Nowego Dworu i okolic przeciwko budowie spalarni w tej miejscowości. Dlaczego nie zrobił pan nic (...) i nie stanął po stronie mieszkańców Sokółki, którzy protestowali i nadal protestują przeciwko budowie rampy przeładunkowej materiałów sypkich, którą inwestor planuje wybudować wzdłuż ulicy Lewoniewskich? (...) Czyżby przewidział pan, że nie ma pan szans na zwycięstwo w Sokółce, więc w najbliższych wyborach zamierza pan ubiegać się o fotel sołtysa w jednej z nowodworskich wsi?”

„Z urzędu jako starosta jest pan liderem projektu „Bony na szkolenia”, w którym można uzyskać dofinansowanie 8-9 tys. zł do studiów podyplomowych MBA w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Białymstoku. Jako lider podpisywał pan umowy na dofinansowanie studiów dla każdego kandydata. Podpisał pan również umowę ze sobą i dwoma członkami zarządu. Jak przebiegało podpisanie umowy z panem Piotrem Rećko? Dlaczego nie starał się pan przekonać pana starostę Piotra Rećko, że przy zarobkach 12,5 tys. zł miesięcznie, rzeczą niemoralną jest ubieganie się do dofinansowanie studiów podyplomowych? Czy próbował pan przekonać pana starostę Piotra Rećko do zwrotu dofinansowania i opłacenia całej kwoty za studia podyplomowe z własnej kieszeni?”

Uzasadnienie do uchwały nie omawia szczegółowo pytań. Jednak, jak wynika z protokołu z majowej sesji, gdzie radny Hołownia głośno zadawał te pytania staroście, Piotr Rećko nie pozostał mu dłużny i odniósł się do jego pytań. W tym także tych nawiązujących do rozmów z samym sobą.

- Starosta stwierdził, że być może radny potrafi być w dwóch osobach, natomiast jest to rodzaj schorzenia, jeśli ktoś myśli, że jest kimś innym, niż jest. Starosta wyraził pogląd, że jeśli radny uważa, że starosta sam siebie musi do czegoś przekonywać, to widocznie żyją oni w różnych stanach świadomości, przestrzeni umysłowej - czytamy w protokole z majowej sesji.

Sprawa skargi radnego Hołowni na starostę Rećko będzie rozpatrywana na wtorkowej sesji. Choć o tym, czy jest zasadna, czy nie, zdecydują radni w jawnym głosowaniu, jej losy zdają się być przesądzone. Jest raczej pewne, że skarga zostanie odrzucona.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto